21 marca media argentyńskie, bazując na informacjach pochodzących z Ministerstwa Obrony tego kraju, poinformowały, że podpisanie umowy dotyczącej zakupu wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-16AM/BM Fighting Falcon może nastąpić do końca miesiąca.
Powyższa deklaracja wynika z zapowiedzi wizyty w tym kraju duńskiego ministra obrony. Zgodnie z dostępnymi informacjami, projekt będzie kosztować 650 mln USD. Obejmuje 25 samolotów F-16AM/BM Fighting Falcon (w tym jeden nielotny przeznaczony do szkolenia personelu obsługi naziemnej), a także pakiet uzbrojenia (przede wszystkim pociski powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder oraz AIM-120 AMRAAM). Same samoloty mają kosztować 338 mln USD. Więcej szczegółów, najprawdopodobniej, zostanie ogłoszonych po podpisaniu kontraktu.
Jak podkreślają media, decyzja o zakupie używanych F-16AM/BM Fighting Falcon to największy projekt modernizacji lotnictwa argentyńskiego od ponad 20 lat. Co ważne, zgodę na transakcję wyraziła już także administracja Stanów Zjednoczonych wspierając ofertę duńską poprzez zaoferowanie atrakcyjnych warunków finansowych. Poza używanymi F-16 władze w Argentynie rozważały m.in. zakup chiński samolotów JF-17 Thunder, co budziło niepokój Waszyngtonu. Nieoficjalnie zgodę na sprzedaż F-16 wydała także strona brytyjska, która od lat 80. XX wieku stosuje embargo na dostawy brytyjskich technologii militarnych do Argentyny.
Po podpisaniu kontraktu Argentyna stanie się kolejnym użytkownikiem samolotów rodziny F-16 Fighting Falcon. Poza rynkiem wtórnym program notuje także sukcesy w segmencie produkcji nowych maszyn – odmiana Block 70/72 uzyskała dotychczas zamówienia na 148 egzemplarzy, które trafią do Bahrajnu (dostawy już się rozpoczęły), Republiki Słowacji, Bułgarii, Tajwanu, Jordanii oraz Maroka. W bieżącym roku można spodziewać się umów na kolejne, m.in. z Turcji.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
''...odmiana Block 70/72 uzyskała dotychczas zamówienia na 148 egzemplarzy...'' A do Polski nic? Ani jednego egzemplarza? Przydaloby sie dodac 2 exkadry do naszych orlow skoro stanowia kregoslup naszego lotnictwa. Szczegolnie dlatego ze dostawy mogly by byc zrealizowane w 2027/2028 ->czyli w sam raz, skoro spodziewamy sie wojny w Europie. Powiedzialbym ostatni dzwonek zanim ktos jeszcze sie zdecyduje. Kolejne f35 nie wyladuja bowiem wczesniej jak 2033 (za dluga kolejka).