30 sierpnia w kaliningradzkiej stoczni Jantar odbyła się ceremonia podniesienia bandery na rosyjskim okręcie oceanograficznym Jewgienij Gorigledżan projektu 02670.
W przeciwieństwie do większości nowych rosyjskich okrętów nie został on zbudowany od podstaw, ale powstał na kadłubie morskiego holownika MB-305 (ex Iłga), czyli zbudowanego w Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego zaopatrzeniowca platform wiertniczych Neftegaz-4 typu B 92.
Był on czwartym z 33 zamówionych przez Związek Radziecki w szczecińskiej stoczni zaopatrzeniowców tego typu. Jego stępkę położono 10 grudnia 1982 r., zwodowano 9 kwietnia 1983 r., zaś oddano do służby 3 listopada 1983 r. Jeszcze w tym samym roku został on przekazany przez ministerstwo przemysłu gazowego ZSRR marynarce wojennej, gdzie otrzymał nazwę Iłga z przydziałem do Floty Północnej. Prawdopodobnie w 2008 r. zmienił nazwę na MB-305 a w 2014 r. został podporządkowany Flocie Bałtyckiej.
Projekt gruntownej przebudowy holownika MB-305 na okręt oceanograficzny przeznaczony dla Głównego Departamentowi Badań Głębokowodnych Ministerstwa Obrony FR opracowany został przez biuro konstrukcyjne CMKB Ałmaz. Kontrakt pomiędzy wchodzącą w skład państwowego koncernu stoczniowego OSK stocznią a Ministerstwem Obrony podpisano w połowie lutego 2016 r. Sam holownik przybył do Jantara już pod koniec 2014 r., gdzie w drugim kwartale 2015 r. przystąpiono do demontażu oryginalnej nadbudówki, tak że z jednostki pozostał jedynie kadłub wraz z siłownią.
19 marca 2016 r. odbyła się oficjalna uroczystość rozpoczęcia budowy nowego okrętu badawczego, którego nazwa upamiętnia Jewgienija Gorigledżana (1934-2014) projektanta atomowych okrętów podwodnych specjalnego przeznaczenia pracującego w biurze konstrukcyjnym CKBMT Rubin. W czasie tej ceremonii (oficjalnie położenia stępki) na lądowym stanowisku montażowym znajdował się już zabezpieczony przed korozją kadłub holownika oraz kilka sekcji jego nowej nadbudówki. Z deklaracji, które wtedy padły miał on zostać przekazany zamawiającemu już w 2017 r.
Rychło okazało się, że założenia o szybkim zakończeniu przebudowy okazały się nieaktualne i nie pomógł w tym zakresie fakt, że stoczniowcy nie zaczynali od zera, ale dysponowali kompletnym kadłubem dawnego holownika. Budowa tej jednostki przebiegała niezwykle powolnie, a w listopadzie 2018 r. w ogóle została wstrzymana. Przez cały rok 2019 trwały negocjacje z zamawiającym w sprawie dalszej realizacji kontraktu. W ich efekcie 31 stycznia 2020 r. podpisano dodatkową umowę sankcjonującą wznowienie budowy.
Nim to jednak nastąpiło w październiku 2019 r. okręt został z przyczyn technicznych zwodowany. Miało na celu zwolnienie miejsca na placu montażowym stoczni. W lutym 2020 r. dzięki zawarciu ww. kontraktu prace zostały wznowione a wiosną tego samego roku Jewgienij Gorigledżan powrócił na lądowe stanowisko montażowe. Postępy w pracach nad jednostką pozwoliły na jej oficjalne wodowanie, które nastąpiło 25 grudnia 2020 r.
Prace wyposażeniowe trwały ponad rok. Dopiero 25 stycznia 2022 r. Jewgienij Gorigledżan opuścił stocznię i został przebazowany do Bałtyjska. Próby morskie realizowane w oparciu o ten port rozpoczęły się 11 marca 2022 r. i trwały ponad półtora roku, ponieważ w ich trakcie konieczne było wprowadzenie licznych udoskonaleń w konstrukcji okrętu. Ostatecznie protokół zdawczo-odbiorczy został podpisany 28 lipca 2023 r.
Nowa rosyjska jednostka oceanograficzna przeznaczona będzie do podwodnych pracach technicznych, monitorowaniu środowiska morskiego, badaniach oceanograficznych warstwy dennej, a także wspierania morskich sił poszukiwawczych i ratowniczych. W tym celu zaprojektowano ją tak aby miała możliwość transportu i współpracy z głębokowodnymi pojazdami badawczymi Ruś i Konsuł (proj. 16810/16811) lub ratowniczymi typu Biester/Biester-1 (proj. 18270/18271). Zakłada się, że wyporność pełna i wymiary okrętu proj. 02670 nie uległy znacznym zmianom w stosunku do oryginalnego projektu i wynoszą odpowiednio 4000 t oraz 81,2x16,3x4,9 m. Załoga stała liczyć będzie 32 osoby, a na pokładzie przebywać będzie mogło 25 osób dodatkowego personelu.
Prawdopodobnie przyczyną przedłużającej się budowy tej jednostki były między innymi zachodnie sankcje ograniczające dostawy importowanych mechanizmów i systemów okrętowych, co doprowadziło do konieczności opracowania i produkcji ich krajowych zamienników. Należy przypuszczać, że ostatecznie koszt odbudowy powstałej w Polsce jednostki znacznie przewyższył wydatki na budowę nowego okrętu od podstaw.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu