17 i 18 kwietnia w rejonie zespołu śluz kanału żeglugowego łączącego Morze Bałtyckie oraz Zalew Wiślany, stanowiący element realizowanego projektu mającego na celu budowę dostępu Elbląga do Morza Bałtyckiego, miała miejsce prezentacja możliwości Wojska Polskiego w zakresie działań połączonych.
Ćwiczenie Zalew23, które zostało zapoczątkowane w marcu bieżącego roku, było podzielone na dwie fazy. W ramach drugiej, które odbywa się w kwietniu, możliwość działań sił zbrojnych poza obszarem poligonowym mogli obserwować zaproszeni goście, w tym Prezydent Andrzej Duda oraz wicepremier i minister obrony Mariusz Błaszczak.
Głównym ćwiczącym jest 16. Dywizja Zmechanizowana, która odpowiada operacyjnie na obszar województwa warmińsko-mazurskiego. Wsparciem dla niej były inne jednostki Wojska Polskiego, w tym wybrane jednostki Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej, Sił Powietrznych, Wojsk Specjalnych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. Dodatkowo w manewrach uczestniczyli żołnierzy Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Głównym celem była demonstracja zdolności dotyczących odpowiedzi na zagrożenia o charakterze militarnym i niemilitarnym na obszarach infrastruktury krytycznej. Taki scenariusz obejmował m.in. pokaz dla mediów.
W jego ramach grupa terrorystyczna opanowała infrastrukturę zespołu śluz na Mierzei Wiślanej. Do odbicia obiektu skierowano połączone siły, które obejmowały pododdział zmechanizowanych desantowany z morza z okrętu desantowego ORP Toruń (jego osłonę stanowił okręt rakietowy ORP Piorun). Dodatkowo do bezpośredniej akcji skierowano komponent kołowy (samochody Cougar wraz z transporterami Rosomak), wsparty przez jednostki aeromobilne (25. Brygada Kawalerii Powietrznej oraz 56. Bazy Lotniczej) oraz operatorów JW GROM. Zabezpieczenie przestrzeni powietrznej stanowiło zadanie pilotów samolotów myśliwskich MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku oraz wielozadaniowych Lockheed Martin F-16C/D Jastrząb. Po pokonaniu terrorystów żołnierze zorganizowali punkt pomocy medycznej i ewakuowali poszkodowanych – do tego celu wykorzystano zarówno dostępne karetki oraz śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy W-3WARM Anakonda z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Po tym epizodzie do akcji wkroczył niszczyciel min ORP Albatros, którego pojazdy podwodne miały sprawdzić, czy śluzy nie zostały zaminowane. Po tym przez kanał przerzucono zestawy przeciwlotnicze Hibneryt oraz opancerzone samochody M-ATV (te ostatnie należące do armii amerykańskiej), które transportowano drogą wodną przy pomocy amfibii PTS-M.
Łącznie w ćwiczeniu Zalew23 uczestniczyło około 2500 żołnierzy oraz około 500 jednostek sprzętu i zabezpieczenia.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Może są to wielozadaniowe pojazdy opancerzone JLTV (Joint Light Tactical Vehicle), których 26, 28 sztuk otrzymaliśmy razem z Abramsami? Trochę tych pojazdów towarzyszących przybyło razem z czołgami do Polski...