22 czerwca media brytyjskie poinformowały, że dowództwo Royal Air Force przesłało do Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii rekomendację dotyczącą zamówienia kolejnej partii samolotów patrolowych bazowania lądowego Boeing P-8A Poseidon.
W przypadku Brytyjczyków mowa o chęci zwiększenia floty maszyn tego typu do przynajmniej dwunastu sztuk – obecnie RAF dysponuje dziewięcioma samolotami, które zostały zamówione w lipcu 2016 roku i dostarczane w latach 2019-2022. Rosnąca aktywność rosyjskich okrętów podwodnych na wodach Oceanu Atlantyckiego powoduje, że RAF zgłosił rekomendację zakupu dodatkowych (przynajmniej) trzech sztuk. Ma to być odpowiedź na aktywność rosyjską. Informacje płynące z Wielkiej Brytanii to nie jedyny sygnał rosnącego znaczenia zabezpieczenia morskich szlaków komunikacyjnych na Oceanie Atlantyckim.
W pierwszej połowie czerwca, po zatwierdzeniu zwiększenia wydatków na obronność przez władze Republiki Federalnej Niemiec ogłoszono, że także to państwo zwiększy liczbę samolotów P-8A Poseidon. Obecnie w mocy znajduje się umowa z lipca ubiegłego roku, która obejmuje zamówienie pięciu samolotów tego typu. Według mediów niemieckich wkrótce może dojść do autoryzowania decyzji o zwiększeniu ich liczby do dwunastu sztuk. Podobnie jak w przypadku Wielkiej Brytanii, głównym argumentem jest rosnące zagrożenie ze strony rosyjskich sił podwodnych.
Przypomnijmy, dotychczas Boeing dostarczył ponad 100 seryjnych samolotów patrolowych P-8A Poseidon. W przypadku Europy, zamówienia objęły dotychczas Wielką Brytanię (9), Norwegię (5) oraz Republikę Federalną Niemiec (5). Producent wraz z rządem Stanów Zjednoczonych prowadzi aktywną działalność marketingową, której skutkiem mogą być kolejne zamówienia ze strony państw europejskich.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
P-8A nie ma konkurencji, wciąż mam wątpliwości czy nam jest potrzebny, nasze siły ZOP to fikcja, jeżeli Finlandia i Szwecja to zwalczanie okrętów podwodnych Floty Bałtyckiej FR będzie najważniejszy dlatego takie samoloty najlepiej gdzieś w okolicach Goleniowa by się przydały, ale może mniejsze np Airbus C-295 ?