Co więcej, bycie pilotem wojskowym nie oznacza tylko umiejętności latania wartym wiele milionów euro samolotem myśliwskim, wyposażonym w skomplikowaną awionikę; rozwój kariery w szeregach sił powietrznych stawia przed każdym pilotem szansę zostania dowódcą, co wiąże się z coraz większą odpowiedzialnością i rezygnacją z latania. W przypadku Sił Powietrznych Hiszpanii (Ejercito del Aire) przejście od studenta do wykwalifikowanego pilota jest złożonym, trwającym pięć lat procesem.
Akademia Sił Powietrznych (Academia General del Aire – AGA) mieści się w San Javier, na południowym wybrzeżu Hiszpanii. Studenci otrzymują tu zarówno wykształcenie wojskowe, które pozwala im na zostanie oficerami Sił Powietrznych, jak i inżynierskie, poprzez integrację Uniwersytetu Obrony (Centro Universitario de la Defensa) z Politechniką w Kartagenie (Universidad Politécnica de Cartagena). Po ukończeniu kursu w AGA studenci mają stopień porucznika oraz tytuł licencjata zarządzania przemysłowego.
Edukacja w AGA koncentruje się na pięciu obszarach: rozwój osobistych zdolności każdego ze studentów; trening fizyczny; szkolenie wojskowe, umożliwiające studentom zapoznanie się z aspektami życia w armii; szkolenie techniczne oraz szkolenie lotnicze, zarówno dla pilotów jak i kontrolerów ruchu lotniczego.
Dzięki ustanowionemu w 2007 r. nowemu modelowi szkolenia integracja szkolenia między Uniwersytetem Obrony i Akademią Sił Powietrznych jest bardzo ścisła. Studenci muszą zapoznać się z bardzo szerokim zakresem tematów technicznych i lotniczych, niezbędnych do prawidłowego przygotowania do roli pilota wojskowego. Jak zasugerował jeden z instruktorów, lepiej jest gdy student nie traci wcześniej czasu i pieniędzy na cywilne szkolenie lotnicze, gdyż znacznie różni się ono od wojskowego i później trudniej jest zmienić nawyki nabyte poza AGA.
Przybywający do San Javier studenci uczestniczą w dwóch kursach – wstępnym i podstawowym. Za pierwszy z nich odpowiada Escuadrón 791, jednostka wyposażona w samoloty E.26 Tamiz; jest to budowana w zakładach CASA licencyjna odmiana chilijskiego ENAER T-35C Pillan. Dwumiejscowa maszyna turbośmigłowa z miejscami załogi w układzie tandem weszła do służby w Hiszpanii w 1987 r. Kabiny pilotów samolotu są wyposażone w analogowe przyrządy pilotażowe; na razie nie jest planowana ich modernizacja.
Studenci muszą wylatać na Tamizach około 50 godzin, podzielonych na dwa etapy. W pierwszym z nich poznają podstawy pilotażu, po których wykonują lot samodzielny, mając pełną kontrolę nad samolotem od startu do lądowania. Druga faza, to zapoznanie się z podstawową akrobacją i lotami w szyku. Lot samodzielny jest dla wielu studentów znaczną przeszkodą, a pierwsza faza szkolenia podstawowego jest zgodnie z założeniami najbardziej selektywna i decydująca o ewentualnej dalszej karierze pilota wojskowego. W Escuadrón 791 służy około 35 instruktorów, wywodzących się głównie z jednostek latających na samolotach transportowych i śmigłowcach; nieliczni mają za sobą również służbę w oddziałach użytkujących odrzutowe samoloty bojowe.
Po ukończeniu szkolenia wstępnego, studenci mają przed sobą szkolenie podstawowe, za które odpowiada Escuadrón 793. Głównym wyposażeniem tej jednostki są od 1980 r. samoloty CASA C-101 Aviojet (E.25 Mirlo), dwusilnikowe, odrzutowe maszyny szkolno-treningowe z miejscami załogi w układzie tandem, opracowane i wyprodukowane w Hiszpanii.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu