24 stycznia w wywiadzie dla portalu iDNES.cz premier Republiki Czeskiej Petr Fiala zapowiedział, że rząd w Pradze zamierza przekazać zagrożonej przez rosyjską agresję Ukrainie amunicję artyleryjską. Zamiar ten był sygnalizowany już kilka dni wcześniej.
Formalnej decyzji w sprawie czeskiej pomocy dla Ukrainy jeszcze wprawdzie nie ma, ma ona być jednak tylko kwestią czasu. Jej zatwierdzenie ma nastąpić podczas najbliższego posiedzenia czeskiego rządu.
Według minister obrony Republiki Czeskiej Jany Černochová w grę wchodzi przekazanie amunicji artyleryjskiej 152 mm. Według premiera Fiali, Praga prowadzi stosowne konsultacje z Kijowem, a ewentualna dostawa będzie monitorowana i oceniana przez sztab kryzysowy funkcjonujący przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych Republiki Czeskiej. Warto nadmienić, że szefowa czeskiego resortu obrony podkreślała, że przekazanie amunicji Ukrainie zostało skonsultowane z przedstawicielami Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Republiki Czeskiej i byłaby to pomoc nieodpłatna (niewykluczone, że Kijów musiałby pokryć koszty transportu, ale być może także to wzięłaby na siebie strona czeska). Władze Czech ponadto zadeklarowały, że poprą nałożenie ewentualnych sankcji na Rosję.
Warto przypomnieć, że w listopadzie 2020 r. Ukraina kupiła w Czechach 26 152 mm haubicoarmat samobieżnych na podwoziu kołowym DANA M2 wraz z pięcioma-sześcioma tysiącami kompletów (pocisków i ładunków miotających) amunicji.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
W obecnej sytuacji nawet symboliczne gesty mają znaczenie dla Ukrainy, a konkrety tym bardziej.