25 kwietnia w Rosji doszło do wypadku ciężkiego śmigłowca transportowego Mil Mi-26T należącego do cywilnego operatora Abakan Avia. Na szczęście w incydencie nie zanotowano ofiar śmiertelnych.

Według upublicznionych, w mediach społecznościowych, danych śmigłowiec rozbił się w czasie lądowania - dostarczał materiały na lądowisko na jednym z pól naftowych znajdujących się na Półwyspie Jamalskim. Twarde przyziemienie doprowadziło od odłamania belki ogonowej, a później utraty stateczności i przewróceniu kadłuba na bok. Według przekazów medialnych, na pokładzie znajdowało się sześć osób - cztery z nich ucierpiały i zostały hospitalizowane.

Kwietniowy wypadek jest kolejnym w historii programu Mi-26. Dotychczas odnotowano około 30 wypadków oraz katastrof, które skutkowały utratą śmigłowca tego typu. Pomimo swojego militarnego charakteru, Mi-26 są także eksploatowane przez kilku operatorów cywilnych w Rosji, którzy świadczą usługi na rzecz sektora naftowego, a także klientom zagranicznym (w tym Organizacji Narodów Zjednoczonych).