30 września Wydział Techniki Lotniczej 3. Regionalnej Bazy Logistycznej w Kutnie poinformował o rozpoczęciu procedury negocjacji z firmą Pratt & Whitney Rzeszów S.A. w sprawie zakupu w latach 2020-21 partii silników przeznaczonych do wielozadaniowych śmigłowców rodziny W-3 Sokół.
Zgodnie z informacją, która została upubliczniona przez zamawiającego, zaproszenie do negocjacji wystosowano 25 września bieżącego roku. Wojsko szacuje, że zakup pochłonie kwotę około 18,2 mln złotych bez VAT – nie poinformowano o liczbie silników przewidzianych do zakupu. Jednostki napędowe PZL-10W z układem FADEC mają pozwolić na dalszą eksploatację wielozadaniowych śmigłowców W-3 Sokół, jednego z podstawowych typów wiropłatów w Siłach Zbrojnych.
Zastosowanie procedury negocjacji z wybranym podmiotem ma związek z faktem, że jedynie Pratt & Whitney Rzeszów S.A. jest właścicielem dokumentacji produkcyjnej. Dodatkowo powyższy zakład dysponuje pełnymi zdolnościami technicznymi do realizacji zamówienia.
W ostatnich latach Inspektorat Wsparcia nie prowadził procedury zakupu fabrycznie nowych silników PZL-10W koncentrując się na remontach głównych i modernizacji posiadanych jednostek napędowych. Zakup może być związany z chęcią zwiększenia dostępności, a także odbudowy zapasów.
(Łukasz Pacholski) | Foto: Łukasz Pacholski |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
A co z ukraińską propozycją silników do Sokołów? Ponoć mają mocniejsze silniki.
Tak, to prawda silniki mają mocniejsze.
Kto wymieni współpracujące z tymi silnikami agregaty, przeprojektuje cześć od sufitu po wirnik aby upchnąć te mocniejsze silniki.
Kto zweryfikuje po takich przeróbkach śmigłowiec do lotów.
I najważniejsze pytanie, kto za to wszystko zapłaci.
Będzie to samo dziadostwo tyle że nowe a znając rozmach naszego "wspaniałego mon" góra 5 szt.
Gdybyśmy mieli jakiś normalny rząd, chociaż jeden w ciągu ostatnich 30 lat to byśmy kupili Motor Sicz.
przy takim podejściu trudno żeby cena nie była z kosmosu