2 marca władze federalne Stanów Zjednoczonych opublikowały nowe dane dotyczące programu EDA (Excess Defense Articles), dotyczącego eksportu używanego sprzętu i uzbrojenia, które zostało wycofane z użycia w siłach zbrojnych tego kraju. Pierwszym, ciekawym, elementem jest kwestia eksportu używanych śmigłowców Seahawk.

Najnowsze dane wskazują, że trzy państwa otrzymały oferty przejęcia bądź zakupu śmigłowców różnych wersji. 21 sierpnia ubiegłego roku Australia otrzymała ofertę pozyskania pojedynczego MH-60R Seahawk – co ciekawe, księgowa wartość maszyny wynosi 18 mln dolarów, jednak wartość oferty przesłanej władzom w Canberrze opiewa na 7230 dolarów. Być może jest to druga próba sprzedaży do Australii egzemplarza, który mógłby zostać wykorzystany jako naziemna pomoc szkolno-treningowa.

Drugim państwem, które otrzymało propozycję (darmowego) przejęcia śmigłowców omawianej rodziny jest Hiszpania. 18 grudnia zeszłego roku Madryt otrzymał ofertę przejęcia dwóch SH-60F Seahawk. Władze hiszpańskie sukcesywnie zwiększają flotę śmigłowców tego typu, obecnie w linii znajduje się 12 SH-60B oraz dwa SH-60F przekazane przez Amerykanów w zeszłym roku. Łącznie, według długofalowych planów, Hiszpanie mają przejąć sześć śmigłowców tego typu – wszystkie pochodzące z nadwyżek sprzętowych US Navy.

Obok Hiszpanii, drugim obdarowanym SH-60F państwem będzie Izrael. Władze tego kraju podpisały dokumenty uruchamiające rozpoczęcie transferu ośmiu wiropłatów 21 czerwca zeszłego roku. Po dostawie mają stanowić lotnicze wyposażenie dla (zamówionych w Niemczech) korwet Sa’ar 6 oraz zastąpią obecnie eksploatowane Eurocopter AS565 Panther.

Obecnie Departament Obrony dysponuje nadwyżką śmigłowców SH-60 Seahawk, które w lotnictwie morskim zostały zastąpione przez MH-60R/S Seahawk. Jak pokazuje jednak przykład Australii, nawet nowe maszyny mogą być zaoferowane w atrakcyjnej cenie sojusznikom.