12 marca w Internecie opublikowano informacje na temat działań zaczepnych przeprowadzonych przez proukraińskie formacje rosyjskie na terytorium Federacji Rosyjskiej.

W niewielkiej operacji wzięły udział oddziały znane jako Legion Wolności Rosji, Rosyjski Korpus Ochotniczy i Batalion Syberyjski. Ich oddziały wkroczyły na teren obwodów kurskiego i biełgorodzkiego, gdzie mają toczyć się jakoby ciężkie walki. Zgodnie z lakonicznym, acz buńczucznym, komunikatem Legionu Wolności Rosji, ma to być początek walki wyzwoleńczej: „Rozpoczęliśmy wiosenną kampanię wyzwoleńczą. Przygotujcie się, wkrótce na ulicach wielu rosyjskich miast zrobi się gorąco. Legiony nadchodzą.”

Rosyjskie oddziały ochotnicze wyposażone są m.in. w ekspolskie czołgi PT-91. Fot. Telegram

Według rosyjskiego opozycjonisty Ilji Ponomariowa, oddziały miały opanować niewielkie przygraniczne miasteczko Łozowa Rudka w obwodzie biełgorodzkim. W mieście Tetkin w obwodzie kurskim wciąż toczą się walki. Ciekawostką jest sprzęt, z jakim rosyjskie oddziały wkroczyły do walki na terenie Federacji Rosyjskiej. Na jednym z filmów widoczny jest czołg przypominający ekspolski PT-91 Twardy. Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały kilkadziesiąt takich wozów w ramach polskiej pomocy wojskowej i, najwyraźniej, niektóre przekazały bratniej formacji.

Zważywszy na niewielką liczebność rosyjskich formacji walczących po stronie ukraińskiej oraz ogólną trudną sytuację strategiczną i materiałową Ukrainy, operacja ta ma charakter zdecydowanie bardziej propagandowy aniżeli militarny.

Są już filmy z udziałem ich czołgów pic.twitter.com/h6j4KNnuuH

— Wojna na żywo (@JestemKosku) March 12, 2024