Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Inwestujemy w Polsce ze względu na lokalny potencjał i strategiczne możliwości

Najważniejsze elementy F-15EX dostarczają kluczowi partnerzy (m.in. General Electric oraz BAE Systems), ale Boeing jest otwarty na dostawców elementów strukturalnych. Wśród nich mogą być polscy producenci. Fot. Boeing

Wywiad z Philem Schneiderem – dyrektorem biura ds. strategicznych partnerstw międzynarodowych w Boeing Defence Space & Security, rozmawia Łukasz Pacholski.

Łukasz Pacholski: Jak obecnie wygląda proces produkcji komponentów do F-15EX? Czy Boeing dysponuje określoną, sprawdzoną, grupą poddostawców kluczowych elementów czy nadal jest otwarty na nowych partnerów?

Phil Schneider: Obecnie mamy wielu dostawców, którzy dostarczają komponenty i usługi dla wszystkich prowadzonych przez nas programów. W przypadku F-15EX, partnerów możemy podzielić na dwie grupy: Pierwsza obejmuje firmy dostarczające kluczowe, ściśle zdefiniowane elementy systemu charakterystyczne dla danej wersji samolotu, takie jak stacja radiolokacyjna, podwozie czy system walki elektronicznej. W drugiej grupie, znajduje się wielu partnerów dostarczających różne części struktury płatowca, części obrabiane maszynowo czy innego rodzaju osprzęt, który jest produkowany według określonej specyfikacji.

Od czasu pandemii COVID-19, jednym z głównych problemów branży lotniczej i obronnej, było utrzymanie łańcucha dostaw komponentów oraz jego zdolności do działania w odpowiednim rytmie produkcji. Dlatego zawsze szukamy nowych dostawców, którzy będąc w stanie dostarczyć określone elementy, mogą pomóc nam łagodzić ewentualne ryzyka. Obecnie przygotowujemy zaproszenia do globalnych przetargów na 35 różnych pakietów części do samolotów F-15EX. Mogę potwierdzić, że polskie firmy, zarówno państwowe jak i prywatne, zostaną zaproszone do złożenia swoich ofert.

Ł.P.: Czyli można zaryzykować stwierdzenie, że część przysłowiowego „tortu”, szczególnie w zakresie struktur, jest otwarta na nowych partnerów, w tym z Polski?

P.S.: Jak najbardziej, jest to poprawne stwierdzenie.

Ł.P.: Polska wydaje się jedynym europejskim (potencjalnym) kupcem na F-15EX. Nieco spekulując, na co mogą liczyć polskie władze w zakresie propozycji Boeinga w obszarze MRO, jeśli Ministerstwo Obrony zdecyduje się na F-15EX?

P.S.: Jesteśmy świadomi, że jednym z priorytetów polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej jest budowa zdolności serwisu i utrzymania statków powietrznych w kraju – kontrakt na dostawy śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache jest tutaj doskonałym przykładem.

Nasz zespół odwiedził już Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A. w Bydgoszczy, gdzie przeprowadziliśmy ocenę możliwości technicznych, pod kątem przygotowania do prac przy F-15EX. Podpisaliśmy również list intencyjny (MOU) podczas MSPO w Kielcach. Wymagania klienta nie są jeszcze w pełni zdefiniowane, jednak w naszej koncepcji, WZL Nr 2 S.A. ma odpowiadać za inspekcje okresowe samolotów i naprawę ich komponentów – oznacza to, że muszą one dysponować zdolnościami odpowiadającymi zadaniom stawianym przed centrami MRO. Nasze analizy przeprowadzone w WZL Nr 2 S.A. wykazały, że jest to podmiot dysponujący bardzo dobrymi obiektami oraz kompetentną załogą. Boeing może zaangażować się w proces szkolenia pracowników i wprowadzania nowych procesów wewnętrznych, w celu zwiększenia możliwości zakładu, który już teraz oceniamy bardzo wysoko.

Przyglądamy się również rozwiązaniom i sprzętowi obsługi naziemnej oferowanym przez WCBKT, które mogłyby zostać wykorzystane do wsparcia F-15EX Eagle II.

Podczas tegorocznego MSPO Boeing oraz WZL Nr 2 S.A. podpisali list intencyjny, który otwiera drogę do współpracy w przyszłości. W ocenie specjalistów koncernu Boeing WZL Nr 2 S.A. dysponuje potencjałem pozwalającym na obsługę F-15EX. Fot. Boeing

Ł.P.: Skupił się Pan na WZL Nr 2 S.A. i budowie kompetencji w zakresie obsług samolotów. Biorąc pod uwagę fakt, że dużym użytkownikiem F-15E i F-15EX są Stany Zjednoczone, czy istnieje szansa aby polskie zakłady mogły prowadzić prace także przy maszynach należących do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych?

P.S.: W pierwszej kolejności, kluczowe dla nas byłoby wdrożenie floty i ustanowienie zdolności pozwalających na utrzymanie potencjału oraz gotowości bojowej myśliwców F-15EX przez polskie Siły Zbrojne. W perspektywie długoterminowej, zdecydowanie – zbudowane w Polsce kompetencje mogą być wykorzystywane przez innych użytkowników, w tym także US Air Force. W przypadku amerykańskiego lotnictwa oraz programu F-15 znane są przypadki, w których zagraniczni partnerzy przemysłowi wspierają utrzymanie i funkcjonowanie maszyn. Doskonałym przykładem jest Daleki Wschód, gdzie część prac zlecana jest firmom koreańskim.

Ł.P.: Program F-15EX to nie tylko Boeing, ale także kluczowi partnerzy – General Electric czy BAE Systems. Czy koordynujecie państwo działania w celu przygotowania jak najlepszej propozycji przemysłowej dla Polski?

P.S.: Umowy offsetowe powiązane z zakupem AH-64E Apache podpisały z polskim Rządem trzy podmioty: Boeing, General Electric oraz Lockheed Martin. Pomimo oddzielnie prowadzonych negocjacji, nasze zespoły ściśle ze sobą współpracowały, by program był jak najbardziej spójny i wnosił jak najwięcej wartości dodanej dla użytkownika, w ramach postawionych przez niego wymagań. W przypadku F-15EX jest tak samo – na bieżąco koordynujemy nasze prace z partnerami przemysłowymi programu. Oczywiście, wszystko zależy od Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Agencji Uzbrojenia – kiedy otrzymamy zestaw wymagań, będziemy w stanie przygotować szczegółową propozycję programu współpracy przemysłowej.

Ł.P.: Biorąc pod uwagę fakt, że Ministerstwo Obrony Narodowej może być zainteresowane zakupami kolejnych produktów Boeinga, czy możliwe jest skoordynowanie propozycji przemysłowych dotyczących F-15EX z innymi projektami zakupowymi?

P.S.: Jak najbardziej, takie synergie są możliwe i opłacalne dla wszystkich stron. Niezależnie od platformy – AH-64E, F-15EX czy CH-47F, zadaniem naszego zespołu będzie stworzenie propozycji przemysłowej dostosowanej do wymagań klienta. Polski rynek, szczególnie z perspektywy kompetencji i rozwoju, jest bardzo ciekawy. Boeing ma obecnie w Polsce biura inżynieryjne w Warszawie, Gdańsku i Rzeszowie, które dotychczas skupiały się głównie na programach komercyjnch, ale zaczynają również pracę dla programów obronnych. W Rzeszowie stworzyliśmy centrum dystrybucyjne części lotniczych, pracujące dla klientów cywilnych i wojskowych. Współpracujemy z Łukasiewicz Instytutem Lotnictwa i pracujemy nad testami nowoczesnych materiałów. To nie jest związane z offsetem, ale inwestujemy w Polsce ze względu na lokalny potencjał i strategiczne możliwości, jakie daje ten rynek.

Ł.P.: Jak wygląda wsparcie eksploatacji samolotów F-15E w Europie?

P.S.: Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych są odpowiedzialne za wspieranie swoich F-15E, które są rozmieszczone w Europie, głównie w Wielkiej Brytanii. Niezależnie od tego, gdzie na świecie działają F-15 w różnych wersjach, zawsze jesteśmy zaangażowani w dialog z klientami i proces wspierania eksploatacji oraz rozwoju samolotów, aby zapewnić ich najwyższy możliwy poziom gotowości bojowej – mamy wieloletnie doświadczenie w tej kwestii. Obecnie, serwis statków powietrznych oparty jest o modele prognozujące i szereg danych, które pozwalają na odpowiednie zarządzanie stanami magazynowymi części zamiennych czy materiałów. Dzięki naszym metodom prognozowania, globalna flota różnych wariantów F-15 ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników gotowości. Na całym świecie uwzględniamy także lokalne możliwości serwisowe – zapewnienie użytkownikowi zdolności do samodzielnego utrzymania samolotu jest dla nas kluczowym elementem.

Jedną ze szczególnych cech F-15EX jest to, że suma doświadczeń z użytkowania platformy F-15, pozwoliła nam udoskonalić ten samolot i uczynić go lepszym nie tylko wtedy kiedy jest w powietrzu, ale również gdy jest serwisowany. Ten samolot radzi sobie doskonale, kiedy działa w środowisku operacyjnym – w surowych warunkach. F-15EX jest łatwym samolotem do serwisowania, a jego przegląd, ponowne uzbrojenie i powrót do walki zajmują bardzo mało czasu. Czas poderwania maszyny w powietrze jest niezwykle krótki, co w połączeniu z przenoszeniem niemal każdej broni znajdującej się w arsenale US Air Force czyni ją doskonałym elementem systemu obrony powietrznej.

Oczekujemy, że klienci na całym świecie będą faktycznie korzystać z tego samolotu, latać i szkolić się, a nie przechowywać go w hangarze i konserwować. USAF już teraz wysyła F-15EX na manewry ,,Bamboo Eagle”, ,,Red Flag”, ,,Northern Edge” i inne intensywne szkolenia.

Boeing podpisał porozumienia z Lotniczą Akademią Wojskową oraz Wojskową Akademią Techniczną, powiązane z oferowaniem przez koncern polskim Siłom Powietrznym F-15EX. Porozumienia mają na celu wsparcie krajowego systemu zaawansowanego szkolenia lotniczego załóg oraz personelu naziemnego zajmującego się obsługą techniczną dla Sił Zbrojnych RP oraz polskiego przemysłu obronnego. Fot. Boeing

Ł.P.: Amerykański Departament Obrony dysponuje już ośmioma F-15EX. Jak pierwsze doświadczenia z ich eksploatacji różnią się od wcześniej przyjętych założeń projektowych?

P.S.: Myślę, że najbardziej uderzającą lekcją jest to, że nie jest to F-15E, ale zupełnie nowy samolot. Zasięg, udźwig, prędkość oraz fuzja informacji do dyspozycji załogi, znacznie rozszerzają możliwości zastosowania tego myśliwca. Postrzegamy go teraz jako platformę dalekiego zasięgu, mogącą przenosić wiele rodzajów uzbrojenia, a także współpracować z platformami bezzałogowymi różnych typów. Dzięki potężnemu radarowi i systemowi walki elektronicznej, F-15EX może także wykonywać zadania platformy dowodzenia.

Oczywiście, w tej chwili jest on postrzegany przede wszystkim przez pryzmat swojej roli w systeme obrony powietrznej oraz zdolności uderzeniowych ,,powietrze-ziemia”, ale widzimy, że możliwości tego samolotu są znacznie większe, co pozwoli nam zdefiniować na nowo sposoby jej użycia w przyszłości.

Wskaźniki dotyczące gotowości bojowej samolotu i jego niezawodności również są znacznie wyższe niż początkowo zakładaliśmy.

Ł.P.: Dziękuję za rozmowę.

P.S.: Dziękuję.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc