14 września dowództwo lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych oraz koncern Boeing poinformowali, że dzień wcześniej (13 września) doszło do pierwszej operacji uzupełnienia paliwa w powietrzu wykonanej przez bezzałogowy statek powietrzny MQ-25A Stingray oraz wielozadaniowy samolot bojowy Lockheed Martin F-35C Lightning II.

Powyższe wydarzenie miało miejsce w rejonie St. Louis, gdzie mieści się centrum doświadczalne programu MQ-25A. W operacji wykorzystano fabryczny egzemplarz bezzałogowca oraz jeden z samolotów należących do doświadczalnej eskadry VX-23 lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych. W czasie lotu, który trwał trzy godziny, pilot kilkakrotnie zbliżał się do MQ-25 w celu wykonania zakładanych elementów lotu we wspólnym ugrupowaniu. Jest to ważny element programu, gdyż F-35C Lightning II jest trzecim typem samolotów, które już przeprowadziły pierwsze uzupełnianie paliwa w powietrzu z MQ-25A. Wcześniej tego typu testy przeprowadzono z udziałem Boeing F/A-18E/F Super Hornet oraz Northrop Grumman E-2D Hawkeye. Cała trójka maszyn stanowi trzon grup lotniczych lotniskowców i w niedalekiej przyszłości będzie wspierana właśnie przez seryjne MQ-25A Stingary.

Dotychczas prototypowy egzemplarz MQ-25A Stingray wykonał 36 lotów testowych. W nadchodzących tygodniach ma przejść modyfikacje niezbędne do integracji z osprzętem pokładowym znajdującym się na lotniskowcach. Pierwsze loty z pokładów okrętów zaplanowano na tegoroczną zimę.

Boeing zwyciężył w konkursie na bezzałogowy aparat latający służący do uzupełniania paliwa w locie dla lotnictwa pokładowego US Navy w sierpniu 2018 roku. Dotychczas Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zamówił siedem egzemplarzy, a docelowe zapotrzebowanie opiewa na 76 sztuk. Wstępna gotowość operacyjna komponentu zdolnego do realizacji zadań z pokładów lotniskowców jest przewidziana na 2024 rok. Nie jest wykluczone, że Amerykanie rozszerzą możliwości MQ-25 Stingray poza zadania uzupełniania paliwa dla innych maszyn pokładowych.