25 sierpnia Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej opublikowały materiały związane z prowadzonymi badaniami kwalifikacyjnymi Lekkiego Opancerzonego Transportera Rozpoznawczego, prowadzonymi na poligonie w Białej Górze koło Krosna Odrzańskiego. Pojazd ten miałby zastąpić w Wojsku Polskim przestarzałe kołowe pojazdy rozpoznawcze BRDM-2 produkcji sowieckiej.
Podczas wspomnianych testów LOTR samodzielnie pokonywał przeszkodę wodną. Pojazd przepłynął Odrę niedaleko Krosna Odrzańskiego, tym samym próba wypadła pomyślnie. Test był zabezpieczany przez żołnierzy z 5. Kresowego batalionu saperów z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Zabezpieczenie dotyczyło aspektów technicznych i medycznych. Sprawdzian był częścią badań kwalifikacyjnych pojazdu, które zgodnie z wywiadem udzielonym przez Dominika Dębińskiego, szefa Biura Wdrożeń i Rozwoju firmy AMZ-KUTNO S.A., kierownika projektu LOTR (dla portalu wojsko-polskie.pl), zostały zrealizowane już w ok. 80% i potwierdziły zdolność konstrukcji do uzyskiwania osiągów zgodnych z wymaganiami wojska. Badania kwalifikacyjne pojazdu powinny zakończyć się pod koniec 2021 r., zaś zamknięcie projektu spodziewane jest na połowę 2022 r. Wówczas powinien rozpocząć się proces związany z przygotowywaniem do podpisania umowy na dostawę.
LOTR to pojazd budowany w ramach projektu dofinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, rozpoczętego jeszcze pod koniec 2013 r. Jego liderem została firma AMZ-KUTNO S.A., która opracowała pojazd Bóbr 4×4, stanowiący bazę dla LOTR-a. Obecna konfiguracja pojazdu nosi oznaczenie Bóbr-3. Jest to lekki (DMC 14 ton) transporter opancerzony z nadwoziem samonośnym, modułowym opancerzeniem, możliwością wyposażania i uzbrajania go w różnych konfiguracjach (choć podstawową wersją ma być wóz rozpoznawczy, w 2019 r. na MSPO pojazd prezentowano też w odmianie przeciwpancernej). W podstawowym wariancie rozpoznawczym wóz ma zabierać, oprócz załogi, pięciu żołnierzy drużyny rozpoznawczej. Jednym z założeń projektu było uzyskanie wysokiej mobilności taktycznej, w tym zdolności do samodzielnego pokonywania przeszkód wodnych.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Najwyższy czas aby wymienić wszystkie muzealne BRDMy-2 w wojsku polskim.
Czas na decyzje albo Bóbr jest ok, albo trzeba szukać innych rozwiązań i tyle.
Brzydki, ale ważne, że działa.
Łotr 😉
Nie ważne, że brzydkie, ale wygląda na wysokie i w ogóle duże. Ja rozumiem, że pływalność, ale chciałoby się, żeby pojazd rozpoznawczy miał możliwość schować się za statystyczną polską stodołą.
W ogóle czy jest ktoś w stanie opisać w jaki sposób ten pojazd jest rewolucją w odniesieniu do BRDMa? Nowy fabrycznie, z lepszą ochroną balistyczną/przeciwminową, nowocześniejszy silnik. Tylko uzyskanie tego efektu zajęło ok. 8 lat, co czyni z tej sytuacji nie rewolucję, a ewolucję.
Czy nie szybciej i taniej dałoby się uzyskać ten sam efekt poprzez wyprucie BRDMa (co już robiono przy okazji Żbika), wstawienie nowego silnika oraz wszystkich podzespołów, nowoczesnego wyposażenia rozpoznawczego wraz z zsmu? Przy okazji uchronilibyśmy trupy BRDMów przed gniciem w przyjednostkowych krzakach (złom obecnie bardzo podrożał).
Kto tam siedzi w AMZ Kutno ! Dywersanci ? Czy może sabotażyści !!!? To widać na kilometr wielką krowa jak tarcza strzelnicza ,trzeba było się zainspirować GAZ Wodnikiem 180 cm wysokości bez wierzy ,pływa ,zabiera 11 osób na pokład wraz z załogą i kierowca !!!
Jest Świetny . Podoba się wielu.
Polskie najlepsze
Może jest brzydki pytanie czy spełnia stawiane przed nim wymagania jeżeli tak to ok zamawiać i "klepać".
Szogun zauważ że BRDM jest mniejszy nie wciśniesz na niego tyle elektroniki co na BOBRA3 poza tym czasami przerabianie jest droższe i nie przynosi takiego efektu jak zaprojektowanie czegoś od nowa. Inne podzespoły inna myśl konstrukcyjna oparta o nowa wiedzę.
Jeszcze w żadnym wojsku nie widziałem coś tak brzydkiego i okropnego. Rozumiem, że wygląd nie jest tak ważny ale jakiś minimum, WSTYD DLA POLSKIEGO WOJSKA
Może być ma tylko wykonywac zadania do których powstał, czas na produkcję!
Jezeli to pływaz to zapakować na to wszystkie nowe wyżutnie SPJKE a nie wozić w pustym Rosomaku 2 sołdatów z 4 pociskami - to kompletny bezsens, marnotrawstwo i sabotaż maciarewicza.