Podczas wizyty w Republice Korei w dniach 27-29 marca minister obrony Socjalistycznej Republiki Wietnamu gen. Phan Van Giang odwiedził siedzibę firmy Hanwha Aerospace, gdzie zapoznał się m.in. ze 155 mm armatohaubicą samobieżną K9A1 i pojazdem amunicyjnym K10.
Według azjatyckich mediów, wizyta świadczyć ma o zainteresowaniu Hanoi zakupem południowokoreańskiego uzbrojenia, w tym armatohaubic. Podczas wizyty w Republice Korei szef wietnamskiego resortu obrony miał nie tylko zwiedzać zakłady produkujące broń i amunicję, lecz również prowadzić rozmowy na temat zakupu południowokoreańskiej broni dla Wietnamskiej Armii Ludowej (Lục quân Nhân dân Việt Nam). Rozmowy miały dotyczyć również ewentualnego transferu technologii. Wstępne konsultacje miały być prowadzone m.in. z udziałem premiera Republiki Korei, Han Deok-soo. Giang wraz ze swoją świtą miał również okazję zobaczyć K9 w „środowisku naturalnym”, odwiedził bowiem 7. Brygadę Artylerii Wojsk Lądowych Republiki Korei.
Wypada odnotować, że modernizacja wietnamskiej artylerii byłaby bardzo wskazana. Wojska lądowe tego państwa dysponują bowiem zaledwie ok. 200 systemami samobieżnymi ‒ 122 mm haubicami samobieżnymi 2S1 Gwozdika i 152 mm 2S3 Akacija produkcji sowieckiej oraz nieznaną liczbą kołowych PTH05-VN15 (zdobyczne amerykańskie 105 mm haubice M101 na ciężarówkach Urał-375D/Urał-4320). W rezerwie pozostawać mają nawet działa samobieżne SU-100 (ok. 100). Resztę wietnamskiego arsenału artylerii lufowej stanowią różnego typu działa ciągnione, przeważnie produkcji sowieckiej (D-20, M-46, D-74, D-30, M-30, D-44) lub amerykańskiej (M114, M101), łącznie prawdopodobnie ponad 1000 dział kal. 75÷155 mm. Zastąpienie takiego uzbrojenia współczesną armatohaubicą samobieżną byłoby ogromnym skokiem jakościowym dla wietnamskich artylerzystów.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu