Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Baza polskich F-35A Lightning II w Radomiu? Poselska interpelacja

Posłowie Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej skierowali do MON interpelację w sprawie bazy dla drugiej eskadry samolotów F-35A Lightning II zakupionych przez Polskę. Fot. Łukasz Pacholski

12 maja na stronach Kancelarii Sejmu RP upubliczniono poselską interpelację, autorstwa Konrada Frysztaka oraz Pawła Poncyljusza (Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska) w sprawie możliwości bazowania wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35A Lightning II w Radomiu.


Jak czytamy w przesłanej do Ministerstwa Obrony Narodowej interpelacji: agresja Rosji na Ukrainę oraz sam przebieg działań wojennych na terenie naszego wschodniego sąsiada wymusza zmianę myślenia o polskiej obronności. Czas na wzmocnienie polskiego systemu obrony, w tym również obrony polskiego nieba. Jak wiemy, 31 stycznia 2020 roku Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę na zakup 32 wielozadaniowych samolotów piątej generacji F-35 dla Sił Powietrznych RP. Wartość umowy wynosi 4,6 mld USD. Jej przedmiotem jest dostawa 32 samolotów F-35A wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Dostawa samolotów rozpocznie się w 2024 roku, choć ostatnio pojawiły się informacje, które dają szansę na szybszy transport maszyn dla polskich Sił Powietrznych.

Wraz z dostarczaniem samolotów F-35 będzie trzeba podjąć decyzję o ich miejscu stacjonowania. Idealnym miejscem służby dla części zakupionych maszyn jest Radom, a konkretnie lotnisko na Sadkowie, gdzie powstaje Port Lotniczy Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 Roku. Warto dodać, że lotnisko to jest współużytkowane z wojskiem, a konkretnie z 42. Bazą Lotnictwa Szkolnego. Stacjonowanie eskadry samolotów F-35 na radomskim lotnisku byłoby idealnym zabezpieczeniem infrastruktury wojskowej i cywilnej (w tym przede wszystkim lotniczej) w tej części województwa mazowieckiego. Ponadto samoloty F-35 zabezpieczałyby niebo nie tylko nad województwem mazowieckim, ale również świętokrzyskim, łódzkim i lubelskim. Warto również wspomnieć, że samoloty wielozadaniowe F-35 pełniłyby funkcję ochronną dla tzw. infrastruktury krytycznej z terenu Radomia, Pionek oraz Skarżyska-Kamiennej. Chodzi tu o Fabrykę Broni „Łucznik” Radom, ZPS Mesko w Pionkach oraz Mesko SA w Skarżysku-Kamiennej.

Warto zwrócić uwagę, że na wybór ostatecznej lokalizacji będzie miało wpływ wiele czynników, ale na pewno trzy z nich mają bardzo istotnie znaczenie:
— odległość od granicy potencjalnego agresora (im bliżej granicy, tym m.in. większe ryzyko oddziaływania przez wojska lądowe),
— odległość między bazami (pokrywanie się zasięgów operacyjnych lotnisk),
— koszty budowy/dostosowania infrastruktury.

Jeśli chodzi o pierwsze kryterium, to najgorzej wypadają bazy w Malborku (65 km od granicy rosyjskiej), Mińsku Mazowieckim (110 km) oraz Dęblinie (115 km od granicy białoruskiej). Z kolei w odległości ok. 100 km od bazy w Łasku znajdują się lotniska w Nowym Mieście nad Pilicą oraz Sochaczewie i wydaje się to odległością zbyt bliską. Najwyższe koszty powstania bazy F-35 byłyby natomiast w Nowym Mieście nad Pilicą i Sochaczewie, gdzie trzeba by budować wszystko od podstaw.

Od kilku lat modernizowane jest lotnisko w Świdwinie, także pod kątem przyjmowania nowoczesnych samolotów wielozadaniowych. Jednak w chwili ogłoszenia decyzji, że bazą dla pierwszej eskadry polskich F-35 będzie Łask, nie wspomniano, że druga eskadra ma bazować w Świdwinie. Stąd przypuszczenie, że jednak ta baza nie jest brana pod uwagę jako miejsce stacjonowania polskich F-35.
Lotnisko cywilno-wojskowe w Radomiu posiada, jak już wspomniałem, nowy pas startowy o długości 2500 m, ale niebawem powstanie też nowoczesna cywilno-wojskowa wieża kontroli lotów oraz strażnica Lotniskowej Straży Pożarnej. Tę infrastrukturę można wykorzystać dla przyszłej bazy F-35. Ponadto koszty funkcjonowania będą niższe przez współdzielenie części infrastruktury z cywilnym portem lotniczym, z którym trzeba zawrzeć porozumienie o współużytkowaniu lotniska. Przyszła baza F-35 nie przeszkodzi też w potencjalnej rozbudowie portu cywilnego.

W związku z tym zadaję pytania:
1. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej planuje, aby eskadra samolotów F-35 stacjonowała na terenie lotniska Radom-Sadków (Portu Lotniczego Warszawa-Radom)?
2. Kiedy pierwsze samoloty F-35 rozpoczną służbę na lotnisku Radom-Sadków?
3. Czy w związku z ewentualnym rozmieszczeniem samolotów F-35 konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych inwestycji na terenie radomskiego lotniska? Jeśli tak, to jakich?
4. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej rozważa rozmieszczenie na terenie lotniska Radom-Sadków innych wojskowych statków powietrznych?
5. Jeśli tak, to jakich i kiedy maszyny te zostaną włączone do służby?

Dotychczas na terenie 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu stacjonowały przede wszystkim turbośmigłowe samoloty szkolno-treningowe PZL-130 Orlik. Zgodnie z deklaracjami Ministerstwa Obrony Narodowej, z września 2020 roku, resort obrony planuje powrót sprzętu i personelu (obecnie stacjonującego w 41. Bazie Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie) po zakończeniu prac budowalnych. Co należy podkreślić, żadne źródła związane z wojskiem oraz przemysłem nie wskazują, aby lotnisko w Radomiu było docelowym miejscem stacjonowania drugiej eskadry zamówionych przez Polskę samolotów Lockheed Martin F-35A Lightning II.

Jak wskazał wiceminister Wojciech Skurkiewicz, w marcu 2022 roku, decyzja o rozmieszczeniu eskadr lotniczych samolotów wielozadaniowych pozyskiwanych w ramach programu operacyjnego „HARPIA” oraz zagospodarowaniu lotnisk wojskowych na te potrzeby w poszczególnych regionach i obszarach Polski każdorazowo jest poprzedzona szczegółowymi analizami w zakresie aspektów ekonomicznych, mających na celu pozyskanie przez Siły Zbrojne RP wymaganych zdolności operacyjnych. Kwestie dotyczące pozyskania i wdrożenia samolotu wielozadaniowego V generacji w Siłach Zbrojnych RP, w tym zagadnienia związane z wyborem lokalizacji drugiej bazy stacjonowania samolotów F-35A w Polsce, stanowią informacje niejawne. Jednocześnie informuję, że w „Planie inwestycji budowlanych Sił Zbrojnych RP, w tym zamierzeń inwestycyjnych realizowanych w ramach NSIP w latach 2021 – 2035” zaplanowano środki finansowe stosownie do zgłoszonych przez beneficjentów potrzeb. Wymieniony Plan ten jest dokumentem niejawnym.

Przypomnijmy, w czasie ubiegłorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach korporacja Lockheed Martin wskazała jako potencjalną lokalizację drugiej bazy polskich F-35A Lightning II właśnie Świdwin. Z kolei 17. Terenowy Oddział Lotniskowy już w 2020 roku uruchomił proces wyboru podmiotu, który opracuje koncepcję architektoniczno-urbanistyczną dla kompleksu lotniskowego w tym mieście (umowa z firmą ZEUS S.A. została podpisana w lutym 2021 roku).

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

One comment on “Baza polskich F-35A Lightning II w Radomiu? Poselska interpelacja”

  1. Nie będzie stałego stacjonowania F-35A w 42 BLSz. Prędzej staną w 31 BLT, a jedna z tamtejszych eskadr F-16 przeniesie się do 21 BLT.
    W 42 BLSz będzie stacjonowało ponad 30 wojskowych statków powietrznych: Orliki i Bryzy. I to jest dobre, bo kandydaci na wojskowych pilotów będą uczyli się latać we wspólnej przestrzeni powietrznej i na wspólnych lotniskach.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc