5 marca Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował informację na temat strat, jakie według Kijowa miał ponieść rosyjski agresor. Straty te, w przeliczeniu na dni operacji, mają być cięższe niż w Afganistanie czy w Czeczenii.

Dziesiątego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę straty mają przedstawiać się następująco: samolotów różnych typów Rosjanie mieli stracić 39, śmigłowców 40, czołgów 269, różnych pojazdów opancerzonych 945, dział artylerii lufowej 105, wieloprowadnicowych artyleryjskich wyrzutni rakietowych 50, samobieżnych zestawów przeciwlotniczych (w praktyce pojazdów z pociskami czy armatami przeciwlotniczymi, nie „zestawów” rozumianych jako jednostki ogniowe, np. baterie), co najmniej trzy bezzałogowce powietrzne, co najmniej dwie niewielkie jednostki pływające, 409 pojazdów transportowych, 60 cystern (niemal wszystkie kolejowe) i ponad 10 tysięcy żołnierzy (przypuszczalnie chodzi o zabitych, być może o zabitych oraz rannych).

Nadmienić należy, że sami Ukraińcy podkreślają, że co najmniej niektóre dane są orientacyjne, np. informacje o zestrzelonych samolotach czy śmigłowcach zostaną wg Kijowa zweryfikowane w późniejszym czasie. Zapewne też niektóre pozycje są zawyżone.