19 maja rząd Ukrainy poinformował, że w ramach wieloletniego programu modernizacji sił zbrojnych tego kraju, planuje zakup wielozadaniowych samolotów bojowych produkcji zachodniej, które w perspektywie lat zastąpią obecnie eksploatowane maszyny pochodzące jeszcze z czasów ZSRR.
Według planów zakup nowych samolotów ma kosztować Kijów około 12 mld dolarów. Nowa, wielozadaniowa, konstrukcja ma pozwolić na zastąpienie obecnie eksploatowanych samolotów bojowych MiG-29, Su-27, Su-25 czy Su-24. Ze względu na koszty oraz czynniki polityczne, w grę wchodzi maszyna generacji 4+. Biorąc pod uwagę tą deklarację oraz czynniki geopolityczne potencjalnymi samolotami, które będą wybierać Ukraińcy są Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 70/72, Saab JAS-39E/F Gripen, Boeing F/A-18E/F Super Hornet Block III, Dassault Rafale lub Eurofighter.
Długofalowe plany wskazują, że Ukraina powinna posiadać do 108 wielozadaniowych samolotów bojowych. Ich zakup ma odbywać się etapami – na lata 2021-22 zaplanowano zakup do dwunastu egzemplarzy, których dostawy powinny zostać zrealizowane do 2025 roku. Taki harmonogram pozwoli na stopniowe zastępowanie dotychczas używanych samolotów, których kres eksploatacji zaplanowano na około 2032 rok. Obecnie, ze względów politycznych, Ukraina nie ma dostępu do części oraz producentów eksploatowanych samolotów - może to spowodować ograniczenie liczby maszyn zdolnych do lotów.
Ze względów politycznych władze w Kijowie rozpoczęły już (ograniczone) zakupy sprzętu na zachodzie. Najlepszym przykładem jest tu umowa z Francją na dostawy śmigłowców produkowanych przez koncern Airbus, które zasilają służby porządku publicznego tego kraju.
(Łukasz Pacholski) | Foto: Łukasz Pacholski |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu