Siły rosyjskie finalizują rozśrodkowanie sił w Donbasie przygotowując się do zmasowanego uderzenia. Rzecznik ukraińskiego resortu obrony stwierdził, że Rosjanie prowadzą szeroko zakrojone działania rozpoznawcze identyfikując dogodne miejsca dla głównych uderzeń. Świadczy o tym zmasowany ogień artyleryjski połączony z wypadami wojsk rosyjskich o charakterze rozpoznania bojem.

Największa aktywność agresora obserwowana jest na kierunku Izium-Barwenkowo, w rejonie węzła kolejowego Popasna, w okolicach Siewierodonieck oraz na rubieży Zaporoże–granica obwodu donieckiego. Siły ukraińskie w Donbasie odparły osiem ataków wroga. Szczególnie intensywne walki trwają w okolicach Słowiańska i Rubiżnego.

Rosjanie wzmocnili zgrupowanie wojsk wprowadzając z terytorium Rosji kolejne jednostki 41. Armii Ogólnowojskowej Centralnego Okręgu Wojskowego (OW). W walkach w okolicach Iziumu bierze udział 64. samodzielna brygada strzelców zmotoryzowanych, współodpowiedzialna za masakrę mieszkańców Buczy. Do rejonu Nowobachmutówka (30 km od Gorłowki) Rosjanie skierowali również około 200 najemników z tzw. grupy Wagnera.

W Mariupolu agresor kontynuował naloty i ostrzał zakładów Azowstal, gdzie chronią się obrońcy i cywile. Ukraiński wywiad wojskowy zaprzeczył słowom prezydenta Rosji Władimira Putina, który polecił wstrzymać szturm, informując, że planowane jest natarcie na kombinat wojsk Rosgwardii i FSB.

W rejonie Zaporoża siły rosyjskie zostały wzmocnione jednostkami 19. Dywizji Piechoty Zmechanizowanej 58. Armii Ogólnowojskowej Południowego OW. W okolicach Chersonia agresor kontynuuje działania mające doprowadzić do wyjścia na granice administracyjne obwodu. W pobliżu miasta miał zostać zniszczony wysunięty rosyjski punkt dowodzenia, w którym przebywało około 50 wyższych rangą oficerów. Aby stworzyć warunki do ofensywy w kierunku Mikołajowa, strona rosyjska prowadzi intensywny ostrzał pozycji ukraińskich.

W rosyjskich obwodach kurskim i briańskim trwa przegrupowanie wojsk kierujących się na wschód Ukrainy. Strona ukraińska nie wyklucza, że w tym rejonie Rosjanie mogą dokonać prowokacji umożliwiającej oskarżenie sił ukraińskich o ostrzeliwanie rosyjskiej ludności cywilnej.

Według ukraińskiego wywiadu wojskowego po zniszczeniu krążownika rakietowego „Moskwa” trwa czystka we Flocie Czarnomorskiej. Jej dowódca, admirał Igora Osipow miał zostać zdymisjonowany i aresztowany, a przeciwko jego zastępcy prowadzone są działania śledcze. Ze względu na niezadowalające przygotowanie do działań wojennych i wysokie straty mieli zostać zdymisjonowani dowódcy 6. Armii i 1. Armii Pancernej Zachodniego OW oraz 22. Korpusu Armijnego Południowego OW.

W okupowanym Enerhodarze (obwód zaporoski) wojska rosyjskie rozpoczęły wydawanie mieszkańcom zapomóg w wysokości 10 tys. rubli (550 zł). Według Kijowa celem jest uzyskanie danych osobowych w celu przeprowadzenia pseudo-referendum służącego legitymizacji administracji rosyjskiej. Wcześniej prezydent Zełenski zwrócił się do Ukraińców z terenów okupowanych o nieprzekazywanie żadnych informacji osobowych.

W ostatnich dniach zaaktywizować się miała działalność rosyjskich grup dywersyjno-wywiadowczych. Policja ukraińska codziennie ma zatrzymywać osoby podejrzewane o kolaborację z okupantami. Dywersanci mają być rekrutowani wśród „grupy Wagnera”, a ich celem sprawdzanie możliwości dokonania aktów dywersji i terroru na Ukrainie.

Rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denysowa powiadomiła o utworzeniu przez okupantów więzienia w Kachowce (obwód chersoński), w którym katowani są mieszkańcy miasta. Rosyjscy wojskowi mają dokonywać zatrzymań pod dowolnym pretekstem, a następnie przesłuchiwać stosując przemoc i tortury.

Ukraina powołała specjalną instytucję, która zajmie się wyszukiwaniem rosyjskich zbrodniarzy wojennych. Według Ołeksija Danilowa, szefa Rady Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony, poszukiwania będą prowadzone na całym świecie do momentu, gdy każdy żołnierz rosyjski, który popełnił zbrodnie nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełęnskiego, zapowiedział, że rozmowy na temat gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy zakończą się w najbliższych dniach. Obecnie toczyć się mają negocjacje z państwami, które wstępnie zgodziły się na ich udzielenie. Podolak doprecyzował, że rozmowy toczą się oddzielnie z każdym państwem i dotyczą zakresu współpracy wojskowej. Premier Borys Johnson stwierdził, że gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy nie będą identyczne z art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, ale mają dotyczyć zobowiązania dostaw broni, szkolenia wojsk i dostarczania danych wywiadowczych. Podobną deklarację złożył szef tureckiej dyplomacji Mevlüt Çavuşoğlu, który uwarunkował udział Turcji w gwarancjach od rezygnacji z zapisów analogicznych do art. 5.

22 kwietnia, w związku z brakiem gwarancji bezpieczeństwa ze strony rosyjskiej nie działały korytarze humanitarne. Jest możliwość, że 23 kwietnia zostanie otworzony korytarz dla ewakuacji z Mariupola w kierunku Berdiańska i Zaporoża. W obwodzie ługańskim zapowiedziano ewakuację cywilów z pięciu miast.

Prezydent Zełenski poinformował, że Ukraina otrzyma od Banku Światowego 4,8 mld USD kredytu na odbudowę kraju. Ponadto USA udzielą 500 mln USD bezzwrotnej pożyczki, która zostanie przeznaczona na bieżące potrzeby budżetowe.

Według informacji Straży Granicznej RP od początku wojny z Ukrainy wyjechało 2,92 mln osób. 22 kwietnia granicę przekroczyło 17,7 tys. podróżnych (spadek o 11% w stosunku do poprzedniego dnia), a w przeciwnym kierunku odprawiono 23,8 tys. Od 24 lutego na Ukrainę wyjechało 824 tys. osób. Zwiększająca się liczba osób powracających na Ukrainę powoduje korki na przejściach w Dorohusku, Medyce i Korczowej.

Autorzy: Piotr Żochowski, Krzysztof Nieczypor, Sławomir Matuszak.

Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich im. Marka Karpia.