5 kwietnia w centralnej części Izraela doszło do awaryjnego lądowania ciężkiego śmigłowca transportowego Sikorsky CH-53 Yasur należącego do Sił Obronnych tego kraju. Według dostępnych informacji, incydent zakończył się bez ofiar oraz szkód, jednak pokazuje rosnący problem sprzętowy.
Media izraelskie wyliczają, że było to trzecie awaryjne lądowanie śmigłowca CH-53 Yasur w ciągu ostatnich sześciu miesięcy – 26 listopada 2019 roku błyskawiczne reakcje pilotów zapobiegły katastrofie, kiedy maszyna z trzynastoma osobami na pokładzie zapaliła się w czasie lotu. W styczniu (dwa tygodnie po wznowieniu lotów po wypadku z listopada) doszło do kolejnego awaryjnego lądowania, po którym śmigłowiec był naprawiany w terenie. Podobnie teraz, według komunikatu Sił Obronnych Izraela, w miejscu lądowania rozpoczęła prace ekipa techniczna mająca usunąć usterkę i pozwolić na przelot wiropłata do bazy w celu dalszej naprawy.
Śmigłowce Sikorsky CH-53 Yasur są eksploatowane w Izraelu od 1969 roku. Przez lata były systematycznie modernizowane przez przemysł lokalny, jednak intensywna eksploatacja powoduje, że pilnie potrzebują następców. Obecnie władze izraelskie rozważają oferty producentów amerykańskich – Boeing CH-47F Chinook oraz Lockheed Martin CH-53K King Stallion – jednak zawirowania polityczne odsuwają ogłoszenie decyzji w sprawie zakupu (za pomocą amerykańskich środków programu FMF) około 20 nowych wiropłatów.
(ŁP) | Foto: IDF |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu