6 października w Brnie rozpoczęły się międzynarodowe targi zbrojeniowe IDET 2021 (International Defence and Security Technologies Fair). W tym roku bierze w nich udział kilkudziesięciu producentów uzbrojenia i sprzętu wojskowego z różnych państw świata. Targi potrwają do 8 października.
Siłą rzeczy na targach IDET 2021 najmocniejszą jest reprezentacja holdingu Czechoslovak Group. Na stoisku grupy znalazły się produkty m.in. firm Tatra i Excalibur Army (pojazd opancerzony 4x4 Patriot II, armatohaubica samobieżna DITA).
W bezpośrednim sąsiedztwie swoje produkty (cieszące się bardzo dużym zainteresowaniem zwiedzających) prezentuje Česká zbrojovka a.s. Stoiska eksponujące sprzęt i uzbrojenie przygotowały też ministerstwa obrony Republiki Czeskiej i Republiki Słowackiej.
Jeżeli chodzi o udział firm spoza Czech i Słowacji, to szczególne zainteresowanie zwiedzających wzbudziły produkty ulokowane na stoiskach KMW+Nexter Systems (czołg Leopard 2A7, armatohaubica samobieżna CEASAR, de facto w ostatnich dniach zamówiona przez Czechów).
Niemiecki holding Rheinmetall w Brnie promuje bojowy wóz piechoty Lynx KF41, General Dynamics European Land Systems – ASCOD 2.
Amerykański gigant zbrojeniowy, koncern Lockheed Martin w Brnie promuje dwa typy samolotów wielozadaniowych – F-35 i F-16.
W targach IDET 2021 bierze silna reprezentacja izraelska. Do Brna przyjechały firmy Israel Aerospace Industries, Rafael Advanced Defence Systems, Elbit Systems, Bird Aerosystems. Na targach obecni są również przedstawiciele Dyrektoriatu Ministerstwa Obrony Izraela ds. Współpracy Międzynarodowej (SIBAT).
Jeżeli chodzi o udział polskiego przemysłu zbrojeniowego w targach w Brnie, to jest on skromny. Tradycyjnie bierze w nich udział Grupa WB, która promuje ofertę swoich bezzałogowych statków powietrznych i amunicji krążącej, a także rozwiązania z zakresu łączności.
Polska Grupa Zbrojeniowa jako grupa kapitałowa nie zdecydowała się na udział w targach, ale polski państwowy przemysł reprezentują dwie spółki należące do PGZ.
Gdyński Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej promuje radiostację plecakową RKP-8100, a Wojskowe Zakłady Łączności – wóz dowodzenia FR-21A, oparty na samochodzie Ford Ranger XTL (4x4).
Zdjęcia w artykule: Łukasz Prus.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Niestety bardzo słaba reprezentacja spółek grupy PGZ które powinny szeroko promować swoje produkty, prowadzić intensywne rozmowy nawiązując kontakty handlowe z szansami na realny eksport.
Te nasze możliwości są wyłącznie wirtualne.. gdybyśmy mogli eksportować to to by robili.. oni nie mają mocy produkcyjnych i odpowiednich licencji na eksport.. wszystko jest blokowane przez Niemców, Francuzów i Anglików.. no i indolencje osób w PGZ-cie.. to tyle.. mamy najlepsze na rynku ppk Piorun i co.. USA trzyma łapę.. właśnie kopiują nasze rozwiązanie i opakują w inną obudowę i będzie nowy pocisk bardzo krótkiego zasięgu z USA.. a Piorun dla nas i kilku zaufanych czyli zero eksportu.. zresztą nawet tej rakiety nie produkujemy w Polsce w 100% więc o jakim eksporcie tu mówimy.. niema go i nie będzie.. lepiej wyszlibyśmy na współpracy z CHRLD, daliby nam zarobić.. a USA i pozostali nas duszą byśmy wyżej wiecie czego nie wyskoczyli.. a tacy pro USA jak obecny Minister tylko ich utwierdzają, że tak należy nas traktować.. ZERO SZACUNKU.. BO PO CO ??!!!