25 sierpnia, podczas drugiego dnia Międzynarodowego Forum Wojskowo-Technicznego Armija 2020, rosyjski Instytut Badawczo-Rozwojowy Sprzętu Pancernego i Uzbrojenia nr 38 przedstawił koncepcję czołgu dwuczłonowego, który miałby, zdaniem twórców, zastąpić T-14 na przełomie lat 40. i 50. XXI wieku.
Według zastępcy dyrektora placówki, pułkownika Jewgienija Gubanowa, człon przedni miałby mieścić przedział kierowania z trzyosobową załogą w potężnie opancerzonej kapsule, zaś drugi człon armatę w układzie elektrotermalno-chemicznym wraz ze zmechanizowanym magazynem amunicji. Tamże miałby być umieszczony przedział napędowy (zakłada się wykorzystanie silnika turbowałowego o mocy 2206,5 kW/3000 KM) oraz przedział transportowy dla powietrznych i naziemnych bezzałogowców służących do prowadzenia rozpoznania, poszukiwania min itd.
W czołgu miałoby zostać wykorzystanych szereg rozwiązań, które dziś są na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Armata w układzie elektrotermalno-chemicznym (ETC) ma pozwalać na miotanie pocisków ze znacznie wyższymi prędkościami, niż obecne działa (dziś zazwyczaj prędkość początkowa podkalibrowego pocisku przeciwpancernego z odrzucanym sabotem nie przekracza 1800 m/s, dla dział w układzie ETC możliwe jest znaczne przekroczenie 2000 m/s), co ma pozwalać na skuteczniejsze zwalczanie celów opancerzonych. Uzbrojenie pomocnicze stanowić ma pionowa wyrzutnia kierowanych pocisków rakietowych o zasięgu do 12 km umieszczona w tylnej części wozu. Ważnym elementem zabezpieczenia ma być generator impulsów elektromagnetycznych, zdolnych do uszkadzania układów naprowadzania broni precyzyjnych, ale też broń laserowa. Samo zastosowanie układu dwuczłonowego, w czołgach seryjnie produkowanych dotąd niestosowanego (acz w przeszłości np. w Szwecji powstawały demonstratory technologii tego rodzaju pojazdów), ma zmniejszyć nacisk czołgu na podłoże. Rosjanie uważają bowiem, że ograniczenie masy czołgu nie będzie możliwe (co jest poglądem odwrotnym niż powszechne u ekspertów zachodnich przekonanie o konieczności redukcji masy czołgu znacznie poniżej 60 ton), a niestandardowy układ miałby zapewnić co najmniej zachowanie, jeżeli nie wzrost mobilności wozu. Nowością ma być także zastosowanie „przezroczystego pancerza”, czyli systemu obserwacji dookólnej pozwalającego załodze widzieć otoczenie wozu nie za pośrednictwem ekranów czy wizjerów, lecz dzięki goglom wykorzystującym rzeczywistość wirtualną i być może rozszerzoną.
Nie ma niestety informacji odnośnie tego, jak do tej nad wyraz śmiałej koncepcji odnoszą się rosyjscy wojskowi i Ministerstwo Obrony FR.
(Bartłomiej Kucharski) | Foto: Witalij Kuźmin |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu