4 czerwca Siły Zbrojne Republiki Czeskiej (Armáda České republiky) poinformowały o wyborze 155 mm armatohaubic samobieżnych na podwoziu kołowym CAESAR produkcji francuskiej firmy Nexter, jako nowego podstawowego systemu lufowego w swoich jednostkach artylerii. 52 takie działa zastąpią obecnie używane, znane także w Polsce, 152 mm haubicoarmaty samobieżne vz.77 DANA, wyprodukowane w latach 80.
Procedura zakupu nowych dział samobieżnych kalibru 155 mm została zainicjowana w Czechach w lutym 2018 r., kiedy anulowano wcześniej zawarty kontrakt na modernizację dział DANA i plan pilotażowego zakupu – jedynie 17 dział – nowego sprzętu. Koszt zakupu 50 nowych armatohaubic szacowano na około 490 mln USD (10 mld CZK). Nie jest zaskoczeniem, że wybór padł na francuską 155 mm armatohaubicę samobieżną CEASAR. Wynika to z bardzo dobrej w ostatnich latach współpracy z Nexterem, ale także tym, że działa będą wykorzystywać podwozia w układzie 8×8 czeskiej firmy Tatra (rodzina Tatra Force). Na taką wersję Ceasara zdecydowała się także Dania, która zamówiła łącznie 19 dział na mocy umów z maja 2017 i października 2019 r. CAESAR na Tatrze ma masę ok. 30 ton, ma 12 metrów długości, 3 metry szerokości, 2,8 m wysokości. Nie może być jednak przewożony, tak jak działa na nośniku Renault Sherpa 5 w układzie 6×6, na pokładzie samolotów rodziny C-130 Hercules. Kabina oferuje osłonę na poziomie 2 wg STANAG 4569A/B. Pojazd może rozwinąć prędkość do 90 km/h na szosie i do 60 km/h w terenie. Zasięg wynosi do 600 km na drodze utwardzonej. Załoga liczy 5 żołnierzy, przy czym możliwość prowadzenia ognia, dzięki mechanicznemu układowi wspomagającemu proces ładowania, jest dostępna już przy obsłudze liczącej trzech żołnierzy. Działo o długości lufy 52 kalibrów umożliwia prowadzenie ognia na dystansie 42 km lub nawet 55 km przy użyciu amunicji specjalnej.
Według czeskich mediów, wartość obecnego kontraktu szacowana jest na 6 mld CZK (250 mln USD) wg aktualnych cen, choć wydaje się to wartością zaniżoną. Rozpoczęcie negocjacji kontraktowych planowane jest na przełom czerwca i lipca, zaś podpisanie umowy przed końcem roku. Haubicoarmaty Dana zostaną wycofane z jednostek liniowych, ale pozostaną w rezerwie.
| (Bartłomiej Kucharski) | Foto: Nexter |
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Polska powinna wzmocnić swoją artylerię dodatkowo przynajmniej kilkoma DMO z AHS Krab, a także dużą iloscią DMO z kołowym Krylem z podwoziem Jelcza 6x6 lub lepiej 8x8 a także nowymi Langustami 2. Do tego spore zapasy nowoczesnej amunicji i rozbudowa systemu Topaz wraz z pozyskaniem nowych radarów Liwiec plus system sieciocentryczny Jaśmin.