2 kwietnia media amerykańskie poinformowały, że przedstawiciele koncernu Boeing prowadzą działania zmierzające do przekonania przedstawicieli Kongresu Stanów Zjednoczonych w sprawie wygospodarowania środków budżetowych na zakup kolejnej partii samolotów patrolowych bazowania lądowego P-8A Poseidon.
Powyższe informacje mają związek z kilkoma kluczowymi czynnikami. Pierwszym z nich jest fakt, że początkowe zapotrzebowanie na maszyny tego typu, które zgłaszało lotnictwo morskie Stanów Zjednoczonych, opiewało na 138 egzemplarzy. Ostatecznie Kongres przyznał środki na 128 sztuk, spośród których Boeing dostarczył 117. Uzupełnieniem dla P-8A Poseidon miały być bezzałogowe Northrop Grumman MQ-4C Triton w liczbie 65 sztuk. W tym przypadku również pojawiają się plany ograniczenia zakupu do około 30 maszyn. Spowoduje to wystąpienie luki sprzętowej, która i tak była przygotowywana na okres pokoju i ograniczonego wyścigu zbrojeń. Niestety, jak pokazują ostatnie miesiące, sytuacja zmieniła się dynamicznie – mowa zarówno o rosnącej aktywności rosyjskich okrętów podwodnych na Oceanie Atlantyckim oraz gwałtownej rozbudowie potencjału morskiego Chińskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej.
Pomimo faktu, że P-8A Poseidon dysponuje większymi możliwościami operacyjnymi niż poprzednicy, Amerykanie zwracają uwagę, że maszyn może być zbyt mało na potrzeby działań w różnych obszarach świata. Poza zadaniami dozorowymi i patrolowymi nad obszarami morskimi, P-8A są bowiem wykorzystywane także do innych zadań (m.in. rozpoznawczych, co można zaobserwować nad Morzem Czarnym).
Przedstawiciele Boeinga starają się przekonać do swoich argumentów Kongres także z innego powodu – obecnie linia montażowa jest zaangażowana w produkcję eksportową (na rzecz Nowej Zelandii, Republiki Korei oraz Republiki Federalnej Niemiec). Z tego też względu dysponuje wolnymi miejscami produkcyjnymi, a to z kolei nie spowoduje dodatkowych kosztów restartu. Wobec wygaszania produkcji komponentów do modelu 737NG byłoby to i tak niezmiernie trudne. Obecnie Boeing planuje zamknięcie produkcji tego popularnego modelu w ciągu najbliższych lat – zarezerwowano produkcję 72 płatowców, które mają być skonfigurowane do różnych zadań militarnych. Spośród nich część przypadnie na program E-7A Wedgetail dla USAF, a część na nowe zamówienia eksportowe na P-8A Poseidon (m.in. planowany kontrakt z Kanadą). Oznacza to, że ewentualna decyzja Kongresu w sprawie przyznania dodatkowych środków budżetowych musi zapaść w ciągu najbliższych miesięcy.
Dotychczas Boeing dostarczył ponad 155 seryjnych samolotów rodziny P-8 Poseidon, które są eksploatowane przez Stany Zjednoczone, Indie, Australię, Wielką Brytanię, Norwegię, Nową Zelandię. Flota wylatała ponad 450 tys. godzin. W najbliższych tygodniach swój pierwszy egzemplarz odbierze także Republika Korei.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu