28 lutego US Army poinformowała o zamówieniu penetratorów do podkalibrowych pocisków przeciwpancernym z odrzucanym sabotem (APFSDFS-T) do 120 mm armat czołgowych.
Kontrakt W15OKN-23-D-0018 zawarło z firmą Aerojet Ordnance z Jonesborough ze stanu Tennessee Dowództwo Kontraktowe Wojsk Lądowych Stanów Zjednoczonych Ameryki (U.S. Army Contracting Command). Jest to umowa ramowa, o wartości ponad 75 mln USD. Przewiduje ona dostawy penetratorów ze zubożonego uranu (DU) do 120 mm amunicji podkalibrowej. Przewidywany termin zakończenia dostaw to 28 lutego 2028 r. Umowa ma przypuszczalnie związek z zamówieniem na dostawę 120 mm amunicji M829A4 z 14 grudnia 2022 r.
Obecnie w Stanach Zjednoczonych zubożony uran stosowany jest m.in. do produkcji przez korporację Northrop Grumman pocisków przeciwpancernych rodziny M829 (w tym najnowszych M829A4) do 120 mm armat czołgowych. Są one zasadniczą amunicją do armat M256 (zmodyfikowana, licencyjna Rh-120 L/44) czołgów Abrams, począwszy od wersji M1A1. Zubożony uran jest używany do wykonywania penetratorów amunicji podkalibrowej ze względu na jego dużą gęstość (19050 kg/m³) i niską cenę (zubożony uran jest odpadem paliwa z elektrowni jądrowych), jak również występujące w przypadku amunicji z penetratorem ze zubożonego uranu zjawisko samoostrzenia poprawiające efektywność (powoduje ono ostrzenie przedniej części penetratora podczas wnikania w pancerz). Wykorzystanie amunicji ze zubożonym uranem (ale też np. opancerzenia z warstwami ze zubożonego uranu ‒ również stosowanego w niektórych wersjach czołgu Abrams) wywołuje kontrowersje ze względu na domniemaną promieniotwórczość i tym samym chorobotwórczość zubożonego uranu. Badania nie potwierdzają jednak takich cech zubożonego uranu, choć faktycznie tlenek uranu powstający podczas spalania penetratora przy przebijaniu pancerza jest silnie toksyczny (szerzej o amerykańskiej amunicji czołgowej z penetratorami ze zubożonego uranu czytaj w WiT 1/2023).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu