12 października w tureckich mediach pojawiła się informacja o planach tureckiej firmy Roketsan, dotyczących opracowania lądowej wersji pocisku ATMACA – Kara ATMACA, która miałaby być odpalana z samobieżnych wyrzutni naziemnych.

ATMACA to kierowany pocisk przeciwokrętowy, którego próby zostały pomyślnie zakończone w 2020 r. Rakiety są już w produkcji seryjnej i mają trafić do uzbrojenia budowanych i już będących w służbie tureckich okrętów nawodnych (korwety typu Ada, fregaty typów Istanbul i G/O.H. Perry oraz niszczycieli typu TF-2000). W oparciu o doświadczenie zebrane podczas opracowywania i rozwoju pocisku okrętowego, Roketsan zamierza opracować jego wariant odpalany z wyrzutni naziemnej. Kara ATMACA miałby mieć większy zasięg (wg różnych źródeł od 250 do 300 km wobec 220 km w obecnej wersji) i miałby być przystosowany także do zwalczania celów naziemnych, co czyniłoby go w istocie pociskiem manewrującym krótkiego zasięgu. Sześciometrowy pocisk ma ważyć 890 kg, z czego 250 kg ma przypadać na głowicę bojową. Rozwija on prędkość rzędu Ma=0,85÷0,9. Pocisk naprowadzany jest za pomocą kombinacji układu nawigacji satelitarnej, układu nawigacji inercyjnej i aktywnej głowicy radiolokacyjnej. Program rozwoju bazowego pocisku został zainicjowany w 2009 r. Sądząc po grafice koncepcyjnej, wariant lądowy byłby odpalany z czteropojemnikowej wyrzutni umieszczonej na czteroosiowym nośniku kołowym.