15 grudnia internetowe wydanie dziennika Izwiestia napisało, że w rosyjska Flota Północna będzie uzbrojona w hipersoniczne pociski aerobalistyczne Kinżał.

Izwiestia powołuje się na informacje uzyskane w rosyjskim resorcie obrony. Hipersoniczne Kinżały mają pełnić rolę „niejądrowego odstraszania” w rosyjskiej części Arktyki. Szkolenie personelu do obsługi Kinżałów i przystosowanie infrastruktury naziemnej do eksploatacji pocisków rozpocznie się w przyszłym roku. Rosyjski resort obrony nie ujawnił, kiedy Kinżały Floty Północnej osiągną gotowość operacyjną.

Obecnie nosicielami lotniczych pocisków 9-S-7760 systemu 9-A-7660 Kinżał są specjalnie do tego przystosowane myśliwce przechwytujące MiG-31 ze względu na ich dużą prędkość przelotową i wysokość lotu oraz odpalenia pocisku, co gwarantuje jego zasięg 2000 km. Przystosowane do przenoszenia Kinżałów MiG-i-31 mają sufiks K jak Kinżał. Izwiestia wspomina o eskadrze MiG-ów-31 w mieszanym 98. Gwardyjskim Pułku Lotniczym stacjonującym w bazie lotniczej Monczegorsk (obwód murmański) na Półwyspie Kolskim. Choć według innych danych w 98. Pułku latają tylko samolotu bombowe Su-24M i rozpoznawcze Su-24MR, natomiast MiG-i-31 w 174. Gwardyjskim Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, niemniej stacjonującym w tej samej bazie lotniczej. Oba pułki wchodzą w skład 3. Dywizji PWO podległej 45. Armii WWS i PWO, która jest podporządkowana Flocie Północnej.

Izwiestia jednocześnie przypomina, że rosyjski resort obrony zapowiedział sformowanie nowej jednostki lotniczej w ramach 45. Armii WWS i PWO, co dziennik łączy ze słowami szefa Sztabu Generalnego SZ FR gen. armii Walerija Gierasimowa o utworzeniu sieci baz lotniczych dostosowanych do wsparcia eksploatacji i operacyjnego użycia Kinżałów. W przypadku MiG-ów-31K z Monczegorska promień rażenia ich Kinżałów obejmie Skandynawię, państwa nadbałtyckie, rosyjską Arktykę oraz większą część Północnej Drogi Morskiej.