Zaloguj

Drugie życie MQ-9A Reaper w USAF?

Bezzałogowy samolot rozpoznawczo-szturmowy General Atomics MQ-9A Reaper ze stacjonującego w Creech AFB w Newadzie skrzydła 432nd Wing podczas lotu nad poligonem.

Bezzałogowy samolot rozpoznawczo-szturmowy General Atomics MQ-9A Reaper ze stacjonującego w Creech AFB w Newadzie skrzydła 432nd Wing podczas lotu nad poligonem.

Jeszcze do niedawna siły powietrzne Stanów Zjednoczonych planowały relatywnie szybkie wycofanie ze służby samolotów zdalnie pilotowanych typu General Atomics MQ-9A Reaper. Uważano, że powolne, łatwo wykrywalne dla stacji radiolokacyjnych i podatne na zestrzelenie bezzałogowce nie będą miały racji bytu w konflikcie z bardziej zaawansowanym przeciwnikiem. Rezygnacja z dalszych zakupów MQ-9A miała pozwolić na rozwinięcie programu budowy samolotów bezzałogowych nowej generacji (MQ-X). Plan ten jednakże spotkał się ze sprzeciwem Kongresu Stanów Zjednoczonych. Legislatorzy zatwierdzili fundusze na kontynuację programu i zakupy kolejnych Reaperów w latach fiskalnych 2021–2022. Wygaszaniu programu MQ-9A niechętni są również dowódcy jednostek operacyjnych. Pomimo wycofania się Stanów Zjednoczonych z Iraku i Afganistanu zapotrzebowanie na „usługi” floty MQ-9A wcale nie maleje. Reapery zapewniają dowódcom różnego szczebla nieprzerwaną możliwość monitorowania sytuacji w zapalnych częściach świata. Potencjał MQ-9A z pewnością nie został jeszcze w pełni wykorzystany.

W dniu 23 stycznia 2001 r. samolot zdalnie pilotowany (RPA – Remotely Piloted Aircraft) typu MQ-1 Predator wystrzelił nieuzbrojony pocisk „powietrze-ziemia” AGM-114 Hellfire do celu ustawionego na kalifornijskim poligonie. Nikt nie mógł wówczas przewidzieć, że już za dziewięć miesięcy Predatory rozpoczną regularne ataki na obiekty w Afganistanie. Ich możliwości w zakresie wykrywania, śledzenia i niszczenia celów naziemnych oraz prowadzenia wielogodzinnych patroli okazały się niezwykle przydatne. W ten sposób rozpoczęła się nowa era w lotnictwie i prawdziwa rewolucja związana z implementacją samolotów bezzałogowych jako kluczowego komponentu współczesnego pola walki.

Reaper jest średnioplatem z silnikiem AlliedSignal Garret TPE331-10T o mocy 671 kW, umieszczonym w tylnej części kadłuba i napędzającym trójłopatowe śmigło pchające oraz motylkowym usterzeniem ogonowym.

Reaper jest średnioplatem z silnikiem AlliedSignal Garret TPE331-10T o mocy 671 kW, umieszczonym w tylnej części kadłuba i napędzającym trójłopatowe śmigło pchające oraz motylkowym usterzeniem ogonowym.

W 1999 r. firma General Atomics Aeronautical Systems (GA-ASI) opracowała nową, powiększoną wersję samolotu MQ-1, którą nazwano Predator B. Samolot otrzymał kadłub o długości 11 m, skrzydła o rozpiętości 20 m oraz silnik turbośmigłowy AlliedSignal Garrett (Honeywell Aerospace) TPE331-10T o mocy 671 kW, napędzający trójłopatowe śmigło. W lutym 2001 r. samolot został oblatany na lotnisku fabrycznym w El Mirage w Kalifornii. Predator B osiągnął prędkość przelotową 410 km/h, pułap 15 tys. m, a jego długotrwałość lotu wynosiła 30 godzin. W październiku 2001 r. siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) zamówiły do testów dwa egzemplarze, które oznaczono jako YMQ-9A. Ostatecznie, w lutym 2002 r. Predator B otrzymał oznaczenie MQ-9A. W 2005 r. USAF rozpoczęły program zakupu MQ-9A, natomiast we wrześniu 2006 r. nadały samolotowi nazwę własną: Reaper.

W wersji seryjnej MQ-9A ma maksymalną masę startową 4763 kg. Maksymalna masa zabieranego paliwa to 1769 kg. Reaper posiada sześć pylonów podskrzydłowych oraz jeden podkadłubowy. Na pylonach można podwiesić ładunki o masie do 1361 kg. Dodatkowo w komorze kadłubowej, MQ--9A może przenosić ładunek o masie do 386 kg. Bez podwieszeń, MQ-9A osiąga pułap 15 240 m i może utrzymywać się w powietrzu do 27 godzin. Samolot wyposażono w zamontowaną pod dziobem stację optoelektroniczną AN/AAS-52 MTS-B. Posiada ona kamerę pracującą w podczerwieni, kolorową i monochromatyczną kamerę TV z funkcją powiększania obrazu oraz dalmierz laserowy wraz ze znacznikiem celów. MQ-9A posiada również radar AN/APY-8 Lynx II z syntetyczną aperturą (SAR) oraz modułem wykrywania i śledzenia ruchomych celów naziemnych (GMTI/DMTI). Sterowanie samolotem odbywa się poprzez dwuosobową, naziemną stację kontroli (GCS – Ground Control Station) obsadzoną przez pilota oraz operatora systemów pokładowych. Na małej odległości kontrolę zapewnia łącze pracujące w paśmie C, natomiast na dalekiej – łącze satelitarne pracujące w paśmie Ku (BLOS/SATCOM).

Od samego początku USAF postrzegały MQ-9A przede wszystkim jako platformę do wykrywania, śledzenia i niszczenia celów naziemnych działającą w trybie „myśliwy – zabójca” (ang. hunter–killer). Samolot otrzymał szynę danych MIL-STD-1760 dzięki czemu może przenosić uzbrojenie „powietrze-ziemia” w postaci pocisków AGM-114 Hellfire, bomb kierowanych, naprowadzanych promieniem lasera GBU-12 Paveway II oraz bomb kierowanych, naprowadzanych sygnałem GPS typu GBU-38 JDAM. W 2016 r. arsenał Reapera rozszerzono o pociski „powietrze-powietrze” AIM-9X Sidewinder. Pod koniec 2021 r. zakończono również integrację floty MQ-9A z naprowadzanymi laserem małogabarytowymi bombami kierowanymi typu GBU-39B/B Laser SDB.
1 maja 2007 r. USAF aktywowały skrzydło lotnicze 432nd Wing w bazie Creech AFB w Newadzie. Na jego wyposażenie weszły zarówno samoloty MQ-1B Predator jak i nowe MQ-
-9A. Reaperom wyznaczono dwa podstawowe zadania: wykonywanie misji zwiadu, wywiadu i rozpoznania (ISR – Intelligence, Surveillance, Reconnaissance) oraz misji zwalczania organizacji terrorystycznych i ekstremistycznych (C-VEOs – Counter-Violent Extremist Organizations). Latem 2007 r. Reapery rozpoczęły loty bojowe nad Irakiem i Afganistanem. Pierwszy atak na cele naziemne miał miejsce pod koniec października 2007 r. w Afganistanie. Załoga MQ-9A wystrzeliła pocisk Hellfire wymierzony w oddział rebeliantów w prowincji Oruzgan. W ten sposób rozpoczęła się bezprecedensowa kariera samolotów MQ-9A, które okazały się niezwykle skuteczną bronią przeciwko celom zarówno stacjonarnym jak i ruchomym. Reaper stały się synonimem „zabójczego drona” wykonującego precyzyjne ataki „dekapitacyjne”. Zastosowanie bojowe samolotów MQ-9A skutecznie ograniczyło działania terrorystów na Bliskim Wschodzie. Reapery dla USAF okazały się idealną platformą odciążającą lotnictwo załogowe. Wielogodzinne patrole bezzałogowców kosztowały ułamek tego ile pochłaniały loty myśliwców wielozadaniowych. Miały jeszcze jedną, kluczową zaletę – można było je utracić nad wrogim terytorium bez obawy o zdrowie i życie personelu latającego.

Do marca 2009 r. USAF posiadały w służbie operacyjnej 28 MQ-9A. Na początku 2011 r. patrole bojowe nad Irakiem i Afganistanem wykonywało w sumie 48 Predatorów i Reaperów. W październiku 2013 r. siły powietrzne ogłosiły, że wspólny nalot floty MQ-1B/MQ-9A wyniósł 2 miliony godzin. W kolejnych latach intensywność użytkowania Reaperów sukcesywnie rosła. Miało to związek ze stopniowym wycofywaniem Predatorów przez USAF. Ostatecznie, 9 marca 2018 r. ostatnie MQ-1B zostały wycofane ze służby operacyjnej. Ich zadania w pełni przejęły Reapery. W 2019 r. nalot floty MQ--9A przekroczył 2 miliony godzin. Ponad 90 proc. z nich wylatanych zostało podczas operacji bojowych. Obecnie USAF posiadają ok. 300 MQ-9A. Reapery znalazły się na uzbrojeniu dywizjonów liniowych, dywizjonów dowództwa operacji specjalnych (AFSOC), dywizjonów rezerwowych (AFRC) oraz dywizjonów gwardii narodowej (ANG). Samoloty te posiada lub wykorzystuje zdalnie 21 skrzydeł lotniczych. Głównymi centrami, w których stacjonują MQ-9A są bazy: Creech AFB w Newadzie, Cannon AFB i Holloman AFB w Nowym Meksyku oraz lotnisko Syracuse Hancock International Airport w stanie Nowy Jork. W listopadzie 2017 r. USAF wskazały bazę Tyndall AFB na Florydzie jako preferowaną lokalizację dla nowego skrzydła samolotów MQ-9A. W październiku 2018 r. plan ten zawieszono, gdy baza została zniszczona przez huragan „Michael”. Według obecnego planu, 24 MQ-9A mają rozpocząć operacje z bazy Tyndall w 2023 r.

Modernizacje i wersja dalekiego zasięgu

W połowie 2015 r. General Atomics dostarczył ostatni ze 195 zamówionych przez USAF egzemplarzy MQ-9A w wersji Block 1. Produkcję przestawiono wówczas na wersję Block 5. Samoloty w tej wersji posiadają m.in. wzmocnione podwozie, zmodernizowane systemy elektryczne, dodatkowe radio, szyfrowane łącza transmisji danych, przeprojektowaną komorę awioniki, cyfrowy system sterowania silnikiem (DEEC – Digital Electronic Engine Control), kamerę TV o wysokiej rozdzielczości (HD) oraz zaczepy bombowe typu BRU-71. Wzmocnione podwozie pozwoliło na zwiększenie maksymalnej masy startowej samolotu do 5300 kg. Zastosowano w nim „bezobsługowe” amortyzatory (w miejsce gazowych ze sprężonym azotem) oraz układ przeciwpoślizgowy (ABS). USAF zaplanowały zakup 155 egzemplarzy Block 5. Ogłoszono też, że wszystkie Block 1 zostaną zmodernizowane do nowego standardu. Wraz z wdrożeniem wersji Block 5, rozpoczęto też modernizację naziemnych stacji GCS do standardu Block 30. Chrzest bojowy wersji Block 5 miał miejsce 23 czerwca 2017 r., gdy Reaper zrzucił bombę GBU-38 JDAM oraz wystrzelił dwa pociski Hellfire przeciwko bojownikom tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) w Iraku.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusertagcrosslistfunnelsort-amount-asc