12 czerwca minister obrony Republiki Czeskiej Jana Černochová przekazała nowe informacje na temat zakupu czołgów Leopard 2A8 dla Wojsk Lądowych Republiki Czeskiej.

Tego dnia rząd w Pradze zaktualizował Listę Projektów Strategicznych Sił Zbrojnych Republiki Czeskiej. Plan ten, będący odpowiednikiem polskich programów modernizacji technicznej, został uzupełniony o dwie pozycje: zakup czołgów podstawowych Leopard 2A8 i średnich samolotów transportowych Embraer C-390 Millenium. Równolegle czeskie władze zatwierdziły przystąpienie do wspólnej realizacji zakupów czołgów z Republiką Federalną Niemiec i innymi państwami, choć nie oznacza to jeszcze potwierdzenia samego zakupu. Co do czołgów, Czechy zamierzają nabyć 61 czołgów w sześciu różnych odmianach za 39,8 mld CZK (1,609 mld EUR) z opcją na 16 kolejnych wozów na tych samych warunkach i w tej samej cenie, w jakiej czołgi kupuje Berlin (łączna wartość 77 wozów to 52,1 mld CZK lub 2,107 mld EUR). Według czeskiego resortu obrony, taka forma zakupów gwarantuje lepszą cenę oraz umożliwia dołączenie czeskiego przemysłu obronnego do grona podmiotów zaangażowanych w produkcję Leopardów 2A8. Dostawa czołgów i pojazdów wsparcia działań zostać ma zrealizowana w latach 2024‒2029 lub, w przypadku wykorzystania opcji, do 2030 r. Co do starszych Leopardów 2A4,  Černochová potwierdziła prowadzenie rozmów na temat przejęcia kolejnych 14 czołgów z niemieckich nadwyżek i odkupienia tyluż wozów z zapasów Rheinmetall AG.

We wspomnianym dokumencie zawarto stwierdzenie, że „jako czołg podstawowy na potrzeby Armády České republiky (AČR) wskazano Leoparda 2A8 o wysokim poziomie ochrony załogi, sile ognia, manewrowości, mobilności i zdolności do pokonywania przeszkód wodnych o głębokości do czterech metrów”. Wskazano także, czym czeskie wozy – które prawdopodobnie otrzymają oznaczenie Leopard 2A8CZ – będą się różnić od niemieckich. Różnice nie będą jednak wielkie i będą dotyczyć środków łączności, kamuflażu oraz systemu oznaczeń typowych dla AČR. Zakup czołgów ma nastąpić w formie wspólnego zakupu (Cooperative Procurement Arrangement, CPA), czyli porozumienia pomiędzy kilkoma zainteresowanymi państwami. Termin zakończenia negocjacji upływa 31 grudnia br. W zależności od ich wyniku rząd zatwierdzi dołączenie Republiki Czeskiej do programu lub rozpocznie poszukiwania innego rozwiązania. Amunicja zostanie kupiona w ramach odrębnego kontraktu. Umowa serwisowa dotycząca obsługi pogwarancyjnej zostanie zawarta do momentu dostawy pierwszych czołgów. Ewentualna współpraca przemysłowa również zostanie zrealizowana na mocy odrębnych umów między partnerami biznesowymi.

Co do wspomnianych sześciu wersji, mają to być odmiany: podstawowa (36 plus 12 opcjonalnych), dowodzenia (osiem plus dwa opcjonalne), wozu zabezpieczenia technicznego (cztery plus jeden w opcji), czołgu saperskiego (cztery), mostu szturmowego (siedem plus jeden w opcji)  i czołgu nauki jazdy (dwa). Oznacza to, że czołgów maksymalnie ma być nieco więcej, niż deklarowano pierwotnie (wśród maksymalnie 77 wozów miało być 56 czołgów w wariancie bojowym). Wykorzystanie opcji na zakup kolejnych 16 wozów miałoby zabezpieczyć potrzeby dwóch grup bojowych, jakie miałyby być formowane spośród pododdziałów 7. Brygady Zmechanizowanej z Hranic. Czeski rząd przewiduje ponadto, że negocjacje kwestii pozyskania kolejnych Leopardów 2A4 przebiegać mają szybko, bowiem AČR ma dysponować wszystkimi 42 wozami w tej wersji już do końca 2025 r.