Podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Wsparcia Ukrainy w bazie Ramstein w Niemczech, które odbyło się 9 stycznia, minister obrony narodowej Czech Jana Černochová przekazała nowe informacje na temat pomocy Pragi dla Ukrainy.

Według szefowej czeskiego resortu obrony, tylko w 2024 r. Republika Czeska przekazała Siłom Zbrojnym Ukrainy ok. 1,5 mln pocisków artyleryjskich dużego kalibru (a więc o kalibrze większym niż 100 mm), z czego jedną trzecią stanowiła amunicja 155 mm. „Republika Czeska w dalszym ciągu koncentruje się głównie na dostawach amunicji dużego kalibru” – powiedziała po spotkaniu minister obrony Jana Černochová. W tym roku nie ulegnie to zmianie i nadal to amunicja taka ma być trzonem czeskiej pomocy dla Ukrainy. Černochová ocenia, że „Dostawy stanowią ogromne wyzwanie logistyczne, ale są realizowane dobrze”. Podkreśliła też, że „Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest wsparcie militarne, zwłaszcza obecnie, w momencie kluczowym dla przyszłego rozwoju Ukrainy”.

Czesi zamierzają również kontynuować inne formy pomocy, w tym związanej ze szkoleniem ukraińskich żołnierzy. Od wybuchu wojny Siły Zbrojne Republiki Czeskiej przeszkoliły niemal 8000 żołnierzy ukraińskich, głównie formacji zmechanizowanych i specjalistów wojskowych. Szkolenia są realizowane w Ośrodku Treningowym Libavá i w Polsce, a niedługo czescy instruktorzy będą szkolić Ukraińców również na terytorium Republiki Federalnej Niemiec.

Czechy są państwem wiodącym tzw. czeskiej inicjatywy amunicyjnej, mającej na celu wspólne finansowanie i dostawy 155 mm amunicji artyleryjskiej do Ukrainy. Początkowo zakładano zakupy głównie w Europie, z czasem zamówienia objęły również m.in. amunicję produkcji tureckiej. Umożliwiło to przyspieszenie dostaw.