Na salonie Eurosatory 2024 w Paryżu koncern Rheinmetall wystawił modernizację gąsienicowego wozu torującego nazwanego Keiler NG, czyli Next Generation – kolejnej generacji. Nazwa Keiler może być myląca, gdyż dotąd kojarzyła się z saperską modyfikacją podwozia czołgu Leopard 1, bez wieży, ale za to z trałem udarowym (bijakowym).

Tymczasem Keiler NG nie ma z tym wozem nic wspólnego. Keiler NG to wersja rozwojowa maszyny inżynieryjnej (tzw. czołgu saperskiego) Kodiak. I podobnie jak pierwowzór został zaprojektowany z wykorzystaniem kadłuba czołgu Leopard 2. I na tej unifikacji sprzętu ma polegać atrakcyjność Keliera NG w oczach użytkowników czołgów Leopard 2.

Rheinmetall przekazuje, że Keiler NG powstał na bazie doświadczeń z Ukrainy, które miały pokazać, że umocnienia polowe, zapory przeciwczołgowe i pola minowe trzeba pokonywać szybciej. W przypadku fiaska użycia różnych zachodnich czołgów saperskich, np. eksfińskich Leopardów 2R, problem nie polegał na odporności umocnień tzw. linii Surowikina/Stawickija, bo sprzęt inżynieryjny Ukraińców tak głęboko nie dotarł – został zniszczony na przedpolu przez rosyjską artylerię, lotnictwo, amunicję krążącą i również miny ppanc. Aż z tyloma „przeciwnościami" pola walki wozy torujące sobie nie poradzą.

Konstrukcja Keilera NG też im nie zaradzi. Największą różnicą między Keilerem NG a Kodiakiem jest brak wyposażenia do prac ziemnych. Zasadnicze wyposażenie Keilera NG składa się ze znanego trału wykopowego, tzw. Full Width Mine Plough, czyli o pełnej (maksymalnej) szerokości, brytyjskiej spółki Pearson Engineering. Keiler NG z takim trałem może oczyszczać z min z prędkością 250 m/min „stabilnego gruntu”. Dodatkowo Keiler NG wyposażono w „duplikator sygnatury magnetycznej”, czyli tzw. trał magnetyczny, wzbudzający zapalniki min magnetycznych z bezpiecznej odległości od Keilera. Zasadniczym novum w wyposażeniu torującym są ładunki wydłużone (ang. mine-clearing line charge, MICLIC) Plofadder spółki Rheinmetall Denel Munition. Ich duży pojemnik-wyrzutnię założono z tyłu Keilera, za pancerną nadbudówką załogi. Keiler NG zabiera na raz dwa ładunki Plofadder. Jeden ładunek wykonuje przejście na 160 m długie i dziewięć metrów szerokie. Oba ładunki, odpalone sekwencyjnie, umożliwiają zrobienie przejścia o długości 250 m. To właśnie ładunki Plofadder mają być „nową jakością” rozminowywania w przypadku Keilera NG.

W przypadku pokonywania przeszkód inżynieryjnych (rowy, „smocze zęby”), trał wykopowy można zamienić na lemiesz. Rheinmetall zwraca uwagę na nowe przyłącze, które umożliwia szybkie przypięcie lub odpięcie/wymianę trału wykopowego lub lemiesza. W zakresie ochrony/obrony wozu, Keiler NG ma dodatkowy modułowy pancerz pancernej nadbudówki załogi. Do tego Rheinmetall zainstalował system granatów maskujących ROSY i zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia Natter z wkm kal. 12,7 mm. Żadnej ochrony przed amunicją krążącą Keiler NG nie ma (podobnie jak inne wozy bojowe „przyszłości” wystawione na Eurosatory 2024). Keiler NG ma masę 63 t, drogową prędkość maks. 65 km/h, pokonuje przeszkody pionowe o wys. 0,9 m, wzniesienia o nachyleniu 60% oraz rowy/okopy o szer. maks. 2,5 m.