Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) planują w 2021 r. reaktywować dywizjon „agresorów” 65th AGRS. Ma on mieć na wyposażeniu zarówno samoloty myśliwskie F-16C/D jak i F-35A Lightning II.
Plan reaktywowania dywizjonu 65th AGRS wyposażonego w myśliwce F-35A został ogłoszony przez USAF w maju 2019 r. F-35A mają symulować wrogie samoloty myśliwskie 5 generacji o niskim prawdopodobieństwie wykrycia (stealth) w programach szkoleniowych i ćwiczeniach takich jak „Red Flag”. Siły powietrzne posiadają obecnie dwa „etatowe” dywizjony „agresorów”: 64th AGRS (Aggressor Squadron) oraz 18th AGRS.
Dywizjon 64th AGRS stacjonuje w bazie Nellis AFB w Newadzie, która organizuje odbywające się kilka razy w roku ćwiczenia lotnicze „Red Flag”. W ćwiczeniach tych biorą udział jednostki USAF, marynarki wojennej (US Navy), piechoty morskiej (USMC) oraz państw NATO i innych sojuszników Stanów Zjednoczonych. Dywizjon 18th AGRS stacjonuje w bazie Eielson AFB na Alasce, gdzie organizowane są ćwiczenia „Red Flag – Alaska”. Obydwa dywizjony posiadają na wyposażeniu myśliwce F-16C/D starszych generacji – Block 25/30/32.
Dywizjon 65th AGRS funkcjonował w bazie Nellis w latach 1975–1989, a następnie w latach 2005–2014. W tym ostatnim okresie miał na wyposażeniu 24 myśliwce F-15C/D. Mieszana flota F-16 oraz F-15 pozwalała na symulowanie z jednej strony małych i wysoce manewrowych przeciwników, a z drugiej szybkich, ciężkich myśliwców dwusilnikowych z silną stacją radiolokacyjną. Dywizjon 65th AGRS został rozwiązany we wrześniu 2014 r. z powodu cięć budżetowych.
Według ostatnich doniesień USAF, reaktywowany dywizjon 65th AGRS ma mieć na wyposażeniu myśliwce F-16C/D w nowszej wersji – Block 42 oraz myśliwce F-35A w starszych wersjach – Block 2B lub Block 3i. Jednostka ma posiadać w sumie 24 myśliwce, z czego przynajmniej 12 będą stanowić F-35A. Dywizjon będzie podlegać skrzydłu 57th Wing (ATG – Adversary Tactics Group), któremu podporządkowany jest również dywizjon 64th AGRS. Pierwsze F-35A mają znaleźć się na wyposażeniu dywizjonu 65th AGRS wiosną 2021 r.
W przeciwieństwie do starszych modeli F-16C/D użytkowanych w dywizjonach „agresorów”, wersja Block 42 posiada łącze transmisji danych typu Link 16. Łącze to posiadają też F-35A, dzięki czemu myśliwce będą mogły wymieniać się w powietrzu informacjami taktycznymi. Przyczyni się to do zwiększenia efektywności działania dywizjonu i pozwoli również na uzyskanie większej niezależności od kontroli naziemnej oraz kontrolerów naprowadzania (GCI – Ground Controlled Intercept) podczas ćwiczeń „Red Flag”.
Mieszany dywizjon myśliwców F-16 i F-35 otwiera przed „agresorami” zupełnie nowe możliwości działania. Operujące skrycie F-35A będą na przykład mogły pasywnie odbierać poprzez Link 16 informacje o celach od myśliwców F-16. Te ostatnie mogą też działać jako „przynęta” dla „niewidzialnych” F-35. Pozwoli to na organizowanie zaskakujących działań ofensywnych przeciwko siłom „niebieskich”. Nie bez znaczenia jest też możliwość prowadzenia przez F-35 walki elektronicznej oraz pasywnego wykrywania i śledzenia celów dzięki optoelektronicznemu systemowi celowniczemu EOTS.
Dywizjon 64th AGRS symuluje obecnie tego typu możliwości wykorzystując nowe systemy takie jak zasobnik zakłócania elektronicznego GTRI Angry Kitten, czy pasywny zasobnik wykrywająco-śledzący działający w podczerwieni typu Legion Pod. Dzięki wykorzystaniu F-35A w roli „agresorów”, piloci NATO oraz państw sojuszniczych biorący udział w ćwiczeniach będą mogli przekonać się jak może wyglądać potencjalna konfrontacja z trudno wykrywalnymi myśliwcami 5 generacji. F-35A zapewnią też odpowiednio realistyczny poziom szkolenia dla dywizjonów wyposażonych w F-35 i F-22.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu