3 lutego Aleksander Łukaszenka poinformował, że władze Republiki Białorusi zamierzają zakupić od Rosji „większość uzbrojenia”, które przybyło lub przybędzie w najbliższym czasie na wspólne rosyjsko-białoruskie ćwiczenia, które odbędą się na białoruskich poligonach.
Według białoruskiego przywódcy, przejęcie rosyjskiego uzbrojenia ma być wręcz głównym celem rosyjsko-białoruskich manewrów. Łukaszenka powiedział, że „dla władz białoruskich jest bardzo ważne, aby białoruscy żołnierze nie tylko widzieli ten sprzęt na zdjęciu, ale też mieli możliwość pracy na nim”. W celu lepszego zapoznania się białoruskich żołnierzy z najnowszą rosyjską techniką wojskową, utworzono już trzy specjalne ośrodki, z tego dwa na terytorium Rosji. W przyszłości mają powstać kolejne. Deklaracja ta padła podczas spotkania prezydenta Białorusi z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Co ciekawe, Łukaszenka zapowiedział, że także w kolejnych latach Białorusini chcieliby kupować uzbrojenie przywożone przez Rosjan. Deklaracja Łukaszenki ma być, jego zdaniem, odpowiedzią na agresywne kroki czynione przez NATO w stosunku do „miłujących pokój” narodów białoruskiego i rosyjskiego.
Co dokładnie białoruski prezydent miał na myśli, gdy mówił o kupnie „prawie całego sprzętu”, który ze sobą przywożą Rosjanie? Nie wiadomo. Trudno sobie wyobrazić, by Federacja Rosyjska sprzedała Białorusi kompletne uzbrojenie i wyposażenie kilku brygad ogólnowojskowych, a także kompletne dywizjony przeciwlotnicze wyposażone w nowe lub zmodernizowane uzbrojenie w sytuacji, gdy rosyjskie wojsko często dysponuje bronią pamiętającą jeszcze czasy sowieckie. Wydaje się, że bardziej prawdopodobna może być seria mniejszych zakupów nowoczesnego rosyjskiego uzbrojenia, modernizowanego lub produkowanego specjalnie na zamówienie Mińska, jak to miało miejsce do tej pory. Budzący wiele emocji zwrot należałoby więc traktować raczej jako zapowiedź klasycznych zakupów uzbrojenia, zapewne na kredyt, bowiem Białoruś nie należy do najzamożniejszych państw. W każdym razie zwiększenie skali białoruskich zakupów uzbrojenia w Rosji będzie prowadziło do dalszego uzależniania się Mińska od Moskwy w sferze militarnej.
Aktywna faza ćwiczeń „Sojusznicze postanowienie” (Союзная решимость) przewidziana jest na 10-20 lutego br. W manewrach weźmie udział kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy białoruskich i rosyjskich, a głównym założeniem scenariusza ćwiczeń ma być, wg Łukaszenki, ochrona białoruskiej granicy przed zagrożeniem z kierunku południowego.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu