12 grudnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował, że administracja prezydenta Bidena zatwierdziła kolejny pakiet (72.) amerykańskiej pomocy wojskowej przeznaczonej dla walczącej Ukrainy.

Podobnie jak w większości poprzednich pakietów, sprzęt ma pochodzić z zapasów magazynowych amerykańskich sił zbrojnych. Szacunkowo ma on wartość 500 mln USD i składa się z amunicji przeznaczonej do systemów antydronowych, amunicji do artyleryjskich wyrzutni rakietowych M142 HIMARS/M270 MLRS, amunicji artyleryjskiej kalibrów 105 i 155 mm, pocisków do przełamania obrony przeciwlotniczej AGM-88 HARM, bezpilotowych aparatów latających nieujawnionych typów, opancerzonych pojazdów kategorii MRAP, wielozadaniowych samochodów rodziny HMMWV, lekkich pojazdów taktycznych nieujawnionego typu, wyposażenia ochronnego przed bronią masowego rażenia, przeciwpancernych pocisków kierowanych TOW oraz FGM-148 Javelin, granatników przeciwpancernych AT4, amunicji strzeleckiej, materiałów wybuchowych oraz części zamiennych do już dostarczonego sprzętu.

Obecna pomoc wojskowa jest wynikiem podpisania, w kwietniu bieżącego roku, ustawy o wsparciu Ukrainy. Gwarantuje przekazanie sprzętu bądź usług o wartości do 61 mld USD w ciągu najbliższych lat. Dotychczas z powyższego budżetu wykorzystano około 30%. Jak wskazują deklaracje, przekazywane przez przedstawicieli administracji prezydenta Bidena, pomimo planowanych zmian w strukturach władz wykonawczych (wynikających ze zwycięstwa Donalda Trumpa w tegorocznych wyborach prezydenckich), amerykańska pomoc wojskowa (zgodnie z zapisami kwietniowej ustawy) ma być realizowana. Obok Stanów Zjednoczonych drugim filarem pomocy są państwa Unii Europejskiej oraz należące do NATO.