15 września do bazy lotniczej Bandirma w Turcji powróciły cztery wielozadaniowe samoloty bojowe Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 40, które od 6 lipca stacjonowały w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Tym samym zakończyła się turecka rotacja, która wspierała sojuszników w misji Baltic Air Policing.
W czasie pobytu w Polsce turecki kontyngent wspierał lotnictwo hiszpańskie oraz włoskie, które operowało z baz w Estonii oraz na Litwie. W ciągu tygodni piloci zrealizowali kilka alarmowych startów związanych z przechwyceniem niezidentyfikowanych statków powietrznych zbliżających się do przestrzeni powietrznej państw NATO. Jedną z ciekawostek tureckiego kontyngentu był fakt, że jeden z F-16 ma na swoim koncie zestrzelenie samolotu w realnych działaniach operacyjnych – mowa o egzemplarzu o numerze 91-0008, który 23 marca 2014 roku zestrzelił syryjskiego MiG-a-23 przy użyciu pocisku AIM-120 AMRAAM. Niestety w ciągu prac obsługowych stosowne oznaczenie zostało usunięte z kadłuba maszyny.
Dla obu stron (polskiej oraz tureckiej) współpraca w Malborku była okazją do wymiany doświadczeń oraz podpatrywania sojuszników - było to podkreślane kilkukrotnie w czasie spotkania z mediami, które miało miejsce w sierpniu.
Dla personelu 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego, w ciągu ostatnich lat, był to kolejny epizod dotyczący współpracy z sojusznikami. Ze względu na wzrost napięcia politycznego w tej części Europy, w ciągu ostatnich lat z Malborka operowali już piloci z Francji (Dassault Rafale oraz Mirage 2000), Niderlandów, Belgii, Portugalii i Turcji (na F-16 Fighting Falcon różnych wersji). W 2022 roku, według części informacji, do bazy trafi personel Sił Powietrznych Włoch.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu