26 grudnia w Stoczni Średnionewskiej w Sankt Petersburgu odbyła się uroczystość formalnego położenia stępki pod piąty trałowiec projektu 12700, który ma otrzymać nazwę Jakow Baljajew.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele przemysłu oraz dowództwa floty. Pomimo tradycyjnej nazwy, mowa o przygotowaniu formy kadłuba do wypełnienia tworzywem sztucznym, z którego powstaje okręt. Rosjanie, podobnie jak większość innych państw, zdecydowali się na zastosowanie tworzyw sztucznych do budowy okrętów przeciwminowych, a nie (wzorem choćby Polski) stali małomagnetycznej.

Długofalowe plany zakładają budowę do 40 okrętów powyższego projektu, które mają zasilić szeregi wszystkich rosyjskich flot. Jakow Baljajew ma być pierwszym, który trafi na Ocean Spokojny. Plan zakłada, że zostanie wcielony do służby w 2020 roku. Dotychczas Ministerstwo Obrony Rosji zamówiło osiem jednostek, spośród których w linii znajduje się prototypowy.