Negocjacje ukraińsko-rosyjskie 29 marca w Stambule o warunkach zawarcia porozumienia pokojowego i uzyskania gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy nie przyniosły żadnych ustaleń. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie odbyła się ich druga tura, ale ustalono kolejne spotkanie w ciągu dwóch tygodni. Strona rosyjska zadeklarowała, że ograniczy aktywność wojskową na północy Ukrainy (podkreślając zarazem, że nie oznacza to przerwania ognia), ale będzie kontynuowała operację wojskową na południu i w Donbasie „aż do pełnego wyzwolenia”.
Stanowisko rosyjskie w kwestiach politycznych nie uległo żadnym zauważalnym korektom. Warunki Kremla dotyczące zawarcia pokoju obejmują m.in. neutralny status Ukrainy i rezygnację z przynależności do sojuszy wojskowych, zakaz rozmieszczenia obcych baz wojskowych i organizacji ćwiczeń z udziałem państw NATO, demilitaryzację i zapewnienie praw dla języka rosyjskiego. Rosjanie zastrzegają ponadto, że w przypadku przyjęcia aktu neutralności Ukrainy i potwierdzenia gwarancji bezpieczeństwa nie obejmą one terytorium Krymu i tzw. republik ludowych, których status uznają za niepodlegający dyskusji.
Kijów uznaje, że częścią porozumienia musi być nowy traktat międzynarodowy o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, który zawierałby zapis podobny do art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Wśród gwarantów swojego bezpieczeństwa Ukraina widzi przede wszystkim stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, a także Polskę, Niemcy, Włochy, Kanadę, Turcję i Izrael. Według Biura Prezydenta Ukrainy ewentualne porozumienie pokojowe, po zaakceptowaniu przez parlament, musiałoby zostać poddane pod referendum, którego przeprowadzenie będzie możliwe wyłącznie w przypadku pełnego wycofania się wojsk rosyjskich na pozycje zajmowane przed 24 lutego. Po zakończeniu rozmów prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że negocjacje będą kontynuowane. Dodał, że Kijów nie zaakceptuje kompromisów dotyczących suwerenności i integralności terytorialnej, a priorytetowym celem jest uzyskanie wielostronnych gwarancji bezpieczeństwa. Rosja uznaje, że spotkanie prezydentów obu państw będzie możliwe dopiero przy okazji parafowania dokumentu pokojowego.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy kolejną dobę informuje o rotacji pododdziałów armii rosyjskiej (także w ramach tzw. wycofania wojsk) i jej umacnianiu na zajętych terenach. Do rejonów działań miały trafić pododdziały z dotychczas nie zaangażowanych w operacji jednostek z okupowanej części Gruzji – 4. Bazy Wojskowej (BW) z Osetii Południowej (trzy batalionowe grupy taktyczne – BGT; łącznie 1200 żołnierzy) i 7. BW z Abchazji (dwie BGT; 800 żołnierzy). Kontynuowane ma być zwożenie amunicji do polowych magazynów w strefie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Agresor nadal ma mieć problemy z dyscypliną i uzupełnianiem strat, a także przywracaniem do stanu sprawności technicznej uzbrojenia dotychczas zmagazynowanego.
Na poszczególnych kierunkach obrony armii ukraińskiej sytuacja militarna pozostaje bez większych zmian. Na kierunku północno-wschodnim trwają walki na północnych i zachodnich obrzeżach Kijowa (w tym w Irpieniu, odzyskanie kontroli nad którym obrońcy ogłosili poprzedniej doby; lokalne władze ostrzegają przed powrotem do miasta, a pozostałych w nim mieszkańców zachęcają do ewakuacji). Agresor kontynuuje ostrzał i bombardowania pozycji ukraińskich i magazynów z zaopatrzeniem, także w rejonie browarskim na wschód od Kijowa (m.in. w Boryspolu). W nocy obrona powietrzna stolicy miała udaremnić atak rakietowy. Nieprzerwanie trwa ostrzał Czernihowa (miasto zostało już w dużym stopniu zniszczone, blokowana jest również pomoc humanitarna dla mieszkańców), siły przeciwnika ostrzeliwują i bombardują pozycje ukraińskie w Nieżynie w obwodzie czernihowskim.
Na kierunku wschodnim walki trwają nieprzerwanie w południowej części obwodu charkowskiego oraz pozostających pod kontrolą ukraińską rejonach obwodów ługańskiego i donieckiego. Siły agresora miały umocnić się na południe od Iziumu (w rejonie m. Kamjanka i Sucha Kamjanka) i przeprowadzić jeden nieudany atak na pozycje ukraińskie; kontynuują natarcie na Słowiańsk. Trwają walki w okolicach Charkowa, miasto jest też permanentnie ostrzeliwane (w ciągu doby obrońcy odnotowali 39 przypadków ostrzału, a agresor miał m.in. wyprowadzić 180 salw z wieloprowadnicowych wyrzutni pocisków rakietowych Grad). W Donbasie siły ukraińskie miały odeprzeć cztery ataki wroga. Kolejną dobę trwają walki uliczne w Popasnej, Rubiżnem oraz w centrum Mariupola. Ostrzeliwane i bombardowane są praktycznie wszystkie miejscowości pozostające pod kontrolą ukraińską – poza wymienionymi szczególnie Kreminna, Lisiczańsk i Siewierodonieck w obwodzie ługańskim oraz Awdijiwka i Marjinka w obwodzie donieckim.
Na kierunku południowo-wschodnim agresor kontynuował ostrzał pozycji ukraińskich na południe od Zaporoża (na linii Stepnohirśk–Orichiw–Hulajpołe) i umacniał własne pozycje (w rejonie Nowokarływka–Łuhywśke, na południe od m. Orichiw) i Krzywego Rogu (na południowych obrzeżach obwodu dniepropetrowskiego). Dwukrotnie głównym celem uderzeń rakietowych były obiekty wojskowe i przemysłowe w obwodzie chmielnickim. Zniszczone zostały m.in. składy paliwa zlokalizowane przy zbombardowanym wcześniej lotnisku wojskowym w Starokonstantynowie. Wrogie pociski trafiły także w trzy zakłady, strona ukraińska blokuje jednak informacje o szczegółach ataków.
Rząd Ukrainy ogłosił dziewięć założeń organizacji życia kraju w warunkach wojny: „Armia przede wszystkim” (wsparcie finansowe, zbrojne, żywnościowe i in.); „Bezpieczeństwo żywieniowe” (tworzenie strategicznych zapasów żywności, pomoc rolnikom), „Nowa polityka gospodarcza” (obniżki podatków, deregulacja biznesu), „e-wsparcie i programy pomocy społecznej” (terminowe wypłacanie emerytur i świadczeń socjalnych), program pomocy wymuszonym przesiedleńcom (świadczenia w wysokości 2 tys. hrywien dla dorosłych i 3 tys., czyli 100 dolarów, na dziecko; dopłaty dla przedsiębiorców zatrudniających uchodźców i dla osób przyjmujących ich pod swój dach); „Front energetyczny” (przyłączenie do europejskiego systemu energetycznego ENTSO-E, tworzenie zapasów węgla i paliw); „logistyka wojenna” (Koleje Ukraińskie jako główny przewoźnik, budowa nowych magazynów, być może także terminali przeładunkowych, na granicy zachodniej; plany otwarcia kolejnych przejść granicznych), „Świat z Ukrainą” (pozyskiwanie wsparcia partnerów zagranicznych) oraz „Odbudowa Ukrainy”. Część działań została już przez Ukrainę zrealizowana, jak np. przyłączenie do ENTSO-E. Również od 29 marca w aplikacji usług publicznych „Dija” pojawiła się możliwość składania wniosków o odszkodowanie za zniszczone lub utracone mienie. Prezydent Zełenski zapewnił, że państwo zrekompensuje każdemu obywatelowi utratę domu lub mieszkania.
30 marca na Ukrainie mają działać trzy korytarze ewakuacyjne, wszystkie w obwodzie zaporoskim (z Mariupola do Berdiańska, z Melitopola oraz z Enerhodaru do Zaporoża). Pociągi ewakuacyjne będą kursowały z Kramatorska do Lwowa, z Nowozołotariowki do Łozowej, z Pokrowska do Dniepru, a także na trasach międzynarodowych – do Polski, Czech, Rumunii, Austrii i na Słowację oraz Węgry. Wicepremier Iryna Wereszczuk poinformowała, że ukraińska delegacja podczas rozmów w Stambule przekazała przedstawicielom Rosji propozycje ewakuacji mieszkańców 97 najbardziej dotkniętych walkami miejscowości w dziewięciu obwodach.
Ważne gałęzie ukraińskiej gospodarki notują duże straty: według danych holdingu górniczo-hutniczego Metinvest należącego do Rinata Achmetowa, w wyniku zniszczenia zakładów w Mariupolu sektor metalurgii zanotował redukcję zdolności produkcyjnych o 30–40%. Równocześnie w bieżącym tygodniu wznowiona zostanie produkcja w części zakładów metalurgicznych, a przebudowa łańcucha logistycznego pozwoli na eksport ich produkcji. Ukraina poszukuje ponadto alternatywnych dla portów dróg eksportu produkcji rolnej.
Według danych Straży Granicznej RP 29 marca z Ukrainy wjechało do Polski 22,4 tys. osób (wzrost o 6,6% względem dnia poprzedniego), a łącznie od początku inwazji – 2,36 mln. Według danych ONZ już blisko 4 mln ludzi opuściło Ukrainę. Większość z nich wyjechała do Polski, 602 tys. do Rumunii (w tym część przez Mołdawię, gdzie obecnie przebywa 94 tys. uchodźców), 359 tys. na Węgry, 278 tys. na Słowację. Do Rosji wyjechało 271,3 tys. osób, zaś na Białoruś 9,9 tys.
Autorzy: Andrzej Wilk, Piotr Żochowski.
Współpraca: Jadwiga Rożoga.
Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich im. Marka Karpia.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu