26 marca w stoczni AO Admirałtiejskije Wierfi w Sankt Petersburgu odbyła się uroczystość chrztu i symbolicznego wodowania (wytoczenia z hali montażowej) konwencjonalnego okrętu podwodnego B-602 Magadan, trzeciej jednostki projektu 636.3 (06363), zwanego Warszawianką, przeznaczonej dla Floty Oceanu Spokojnego.

Stępka tej jednostki położono 1 listopada 2019 r., zaś odbiorcy ma zostać przekazana do 25 listopada br. Kontrakt na budowę dla rosyjskiej floty dalekowschodniej łącznie sześciu Warszawianek uzbrojonych m.in. w system rakietowy Kalibr-PŁ został podpisany 7 września 2016 r. w Moskwie podczas forum Armija 2016. Aktualnie w służbie we Flocie Oceanu Spokojnego znajdują się dwie pierwsze jednostki tej serii tj. B-274 Pietropawłowsk-Kamczatskij, na którym banderę podniesiono 25 listopada 2019 r., oraz B-603 Wołchow, który wszedł do służby 24 października 2020 r. Okręty te weszły w skład 19. brygady okrętów podwodnych bazującej w zatoce Małyj Uliss we Władywostoku, która dotychczas eksploatowała starsze konwencjonalne jednostki proj. 877 Paltus, będące protoplastami proj. 636.3.

Aktualnie w petersburskiej stoczni trwa budowa kolejnej jednostki - B-588 Ufa, której stępkę położono również 1 listopada 2019 r. Ma ona zostać zwodowana w tym roku i przekazana WMF w 2022 r. W tym roku ma za to oficjalnie rozpocząć się budowa dwóch ostatnich jednostek serii, które otrzymają nazwy Możajsk i Jakutsk. Położenie stępek tych okrętów ma nastąpić z okazji dnia zwycięstwa nad faszyzmem (9 maja) lub święta WMF (25 lipca). Według wcześniejszych planów wydarzenie to zaplanowane było na ubiegły rok.

Oznacza to również opóźnienie realizacji całego kontraktu, którego zakończenie pierwotnie zaplanowano na 25 listopada 2022 r. Według ostatnich deklaracji dyrektora generalnego stoczni Admirałtiejskije Wierfi Aleksandra Buzakowa ostatni okręt serii ma trafić do Floty Oceanu Spokojnego w 2024 r., a więc dwa lata później niż to pierwotnie zakładano. Taki stan rzeczy spowodowany jest zapewne brakiem środków finansowych, jak również skutkami pandemii. Tym samym niespełnione zostaną postulaty dowództwa WMF, które chciało, aby skrócić okres budowy jednego okrętu proj. 636.3 z trzech do dwóch lat.