4 listopada Stowarzyszenie Niemieckich Wojsk Lądowych (Förderkreis Deutsches Heer eV) zorganizowało wykłady online, w których wziął udział m.in. gen. broni Alfons Mais, Inspektor Wojsk Lądowych.
Podczas swojego wystąpienia zwrócił on uwagę na problemy, na jakie mogą natrafić Wojska Lądowe Bundeswehry podczas przygotowywania jednej z brygad do pełnienia roli przewodniej w tzw. szpicy NATO (VJTF, Very High Readiness Joint Task Force, pol. Dosłownie Połączone Siły Wydzielone Bardzo Wysokiej Gotowości).
Generał Mais podkreślał, że utworzenie tzw. brygady standardowej okaże się prawdopodobnie niemożliwe i podobnie jak miało to miejsce w latach 2015 i 2019, Heer będą musiały przesunąć sprzęt i ludzi z różnych jednostek, aby stworzyć jedną brygadę w pełni odpowiadającą wymaganiom. Co prawda niektóre przewidywane elementy zostały już wdrożone (np. system zarządzania polem walki SitaWare Frontline trafił już do 37. Brygady Grenadierów Pancernych), ale wg Maisa nie ma szans, by wszystkie przewidywane nowe elementy trafiły do VJTF na czas. Dotyczyć to będzie na pewno rozpoznawczego bezzałogowca średniego zasięgu HUSAR (Hocheffizientes, Unbemanntes System zur abbildenden Aufklärung in mittlerer Reichweite) czy w pełni sformowanych i certyfikowanych oddziałów przeciwlotniczych do zwalczania bezzałogowców (transporter Boxer ze stanowiskiem Kongsberg Protrector, uzbrojoną w 40 mm granatnik automatyczny z amunicją programowalną – głównym czujnikiem byłby radar Spexer 2000 3D MkIII firmy Hensoldt). Kilka innych programów zostanie zrealizowanych zgodnie z planem, m.in. modyfikacja 41 bojowych wozów piechoty SPz Puma.
