Polskie służby strzegące bezpieczeństwa granic Rzeczpospolitej korzystają ze sprzętu wyprodukowanego przez polski przemysł obronny. Wśród niego znajdują się m.in. karabinki Beryl oraz MSBS GROT, dostarczane przez Fabrykę Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.
Od wiosny tego roku gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Polską przez migrantów z różnych regionów świata. W celu zażegnania sytuacji kryzysowej, na wschodnią granicę RP oddelegowano żołnierzy oraz inne formacje mundurowe.
Granicy strzegą funkcjonariusze Straży Granicznej oraz żołnierze Sił Zbrojnych RP, wyposażeni w broń wyprodukowaną przez Fabrykę Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o. Z najnowszej konstrukcji MSBS GROT, stworzonej we współpracy z ekspertami Wojskowej Akademii Technicznej, korzystają m.in. jednostki Straży Granicznej, 18. Dywizji Zmechanizowanej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. Inne jednostki wciąż polegają na rozwijanej konstrukcji Beryl, także produkowanej w radomskiej Fabryce Broni.
- Przywoływane często w ostatnim czasie powiedzenie „ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś”, najlepiej obrazuje to, jak wiele zawdzięczamy naszym służbom zaangażowanym w ochronę polskiej granicy. Jesteśmy dumni, że polscy żołnierze korzystają z broni wyprodukowanej w Polsce, w naszym radomskim zakładzie. Mamy nadzieję, że nigdy nie będą musieli jej użyć, ale śpimy spokojniej wiedząc, że to polskie, niezawodne konstrukcje pomagają naszym służbom chronić nasz kraj i zapewnić bezpieczeństwo - mówi dr Wojciech Arndt, prezes zarządu Fabryki Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.
- Polski przemysł obronny od lat udowadnia, że potrafi tworzyć sprzęt najwyższej klasy, mogący konkurować na rynku międzynarodowym. W dzisiejszych, niepewnych czasach ważne jest, by Polska w pełni wykorzystywała potencjał rodzimych przedsiębiorstw obronnych i na nich mogła oprzeć program modernizacji Wojska Polskiego. Większość wyposażenia dla polskich żołnierzy jesteśmy w stanie sami wyprodukować, a dzięki decyzjom wspierającym polski przemysł obronny będziemy mogli uniezależnić się od zagranicznych dostawców – dodał prezes Fabryki Broni.
Karabinki automatyczne z rodziny Beryl to konstrukcja opracowana przez Fabrykę Broni w Radomiu po decyzji o standaryzacji kalibrów w armiach NATO przeznaczona dla pododdziałów piechoty, wojsk desantowych oraz innych rodzajów sił zbrojnych. Jest to broń celna, niezawodna, trwała i odporna na wpływ niekorzystnych warunków środowiska. Przyrządy celownicze są otwarte, typu szczerbinowego, ich wyposażenie w zintegrowane trytowe źródła światła umożliwia celowanie w dzień i po zmroku.
Modułowy System Broni Strzeleckiej GROT powstał w ramach wojskowego projektu TYTAN. Broń została zaprezentowana po raz pierwszy w przeddzień Święta Wojska Polskiego w 2012 r. Ta wyjątkowa konstrukcja pozwala na szybką zmianę kluczowych modułów, takich jak moduł lufy ze zintegrowaną komorą gazową, mechanizm spustowy, moduł granatnik i kolba. Dzięki temu można szybko dostosować broń do konkretnego odbiorcy i jego indywidualnych potrzeb. Te wszystkie cechy można osiągnąć zarówno w układzie klasycznym i bezkolbowym. Pierwsze egzemplarze MSBS GROT weszły do uzbrojenia Wojska Polskiego w 2017 roku.
Źródło: Fabryka Broni „Łucznik” – Radom sp. z o.o.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Materiał promocyjny.
Dobrze, że mamy wyposażane siły zbrojne we własne karabinki lecz do optymizmu w sferze wyposażenia indywidualnego i uzbrojenia żołnierzy jest daleko. Nawet szyb ochronnych twarzy do hełmów i innych ochraniaczy ciała brakuje czego skutkiem są ranni żołnierze. Modernizacja wyposażenia osobistego postępuje niestety kiepsko, brak kompleksowych i przemyślanych zakupów wieloletnich dla całości naszej armii od lat, najczęściej są to niewielkie, wyspowe i niespójne zakupy wyposażenia i uzbrojenia, nawet program Tytan notuje znaczne opóźnienia i dopóki taka patologiczna sytuacja będzie trwała to nie ma szans na solidną realizację modernizacji naszej armii a powinno się ją przecież zacząć od elementarnych podstaw...
Szkoda że te buble się rozpadają i zagrażają żołnierzom