10 września grupa stoczniowa Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering zawarła kontrakt z DAPA (Defense Acquisition Program Administration, Administracja Programów Obronnych) w sprawie produkcji drugiego okrętu podwodnego typu KSS-III Batch II.
Wartość umowy wynosi 985,7 mld KRW (ok. 3,25 mld PLN), zaś jednostka zostanie zbudowana w stoczni DSME w Okpo. Ma wejść do służby w końcu 2028 roku. Budowa pierwszego okrętu drugiej serii typu KSS-III już się rozpoczęła.
Do tej pory Marynarka Wojenna Republiki Korei otrzymała prototyp pierwszej serii KSS-III - Dosan Ahn Chang-ho (SS 083), który wcielono 13 sierpnia tego roku. Stocznie DSME i Hyundai Heavy Industries budują jeszcze dwie takie jednostki - Ahn Moo (SS 085) i Yi Dong-nyeong (SS 086). Kolejne będą należały do serii Batch II.
Prototypowy Dosan Ahn Chang-ho jest pierwszym w historii Republiki Korei dużym okrętem podwodnym zaprojektowanym i zbudowanym samodzielnie w oparciu o krajową myśl techniczną i lokalny przemysł. W położeniu podwodnym wypiera 3750 ton przy wymiarach 83,3×9,6×7,62 m. Jest wyposażony w system napędowy działający bez dostępu powietrza atmosferycznego (AIP - Air Independent Propulsion) wykorzystujący ogniwa elektrochemiczne. Krótkotrwała prędkość podwodna wynosi do 20 węzłów. Autonomiczność sięga 50 dni.
Okręty typu KSS-III/Dosan Ahn Chang-ho są uzbrojone w sześć wyrzutni kalibru 533,4 mm, z których można wystrzeliwać torpedy ciężkie LIG Nex1 K744 Baek Sang Eo i kierowane pociski przeciwokrętowe Boeing UGM-84L Harpoon Block II. Ponadto - jako pierwsze na świecie „zachodnie” konwencjonalne okręty podwodne - otrzymały umieszczone w kadłubie wyrzutnie pionowe do pocisków manewrujących, a według niektórych źródeł także balistycznych z konwencjonalnymi głowicami bojowymi.
Następna trójka okrętów (Batch II) będzie budowana w oparciu o skorygowany projekt, cechujący się wypornością zwiększoną do ok. 4000 ton, o wzmocnionej sile ognia - poprzez dodanie czterech wyrzutni pionowych (łącznie będzie ich 10), jak też wyróżniający się szerszym zastosowaniem podzespołów produkcji krajowej (w Batch I wciąż jest sporo systemów importowanych od producentów z Europy Zachodniej) oraz nowocześniejszymi rozwiązaniami w zakresie napędu, w tym bateriami ogniw litowo-jonowych i silnikami elektrycznymi wykorzystującymi technologię High-Temperature Superconductor.
Tymczasem 7 września media południowokoreańskie doniosły o udanym teście odpalenia pocisku balistycznego (najprawdopodobniej Hyunmoo 4-4) z okrętu Dosan Ahn Chang-ho będącego w zanurzeniu. Potwierdzono w nim skuteczność kolejnych sekwencji startu pocisku z jednostki będącej pod wodą. Planowana jest jeszcze jedna próba, tym razem mająca określić celność pocisku.
Czynniki oficjalne Republiki Korei nie komentują tych doniesień, traktując ten aspekt rozwoju zdolności obronnych jako szczególnie ważny i otoczony tajemnicą. O prawdopodobnych kierunkach i etapach rozwoju południowokoreańskich pocisków balistycznych odpalanych z okrętów podwodnych piszemy w „Wojsku i Technice” 9/2021.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Takich właśnie okrętów podwodnych nam potrzeba razem z zapasem pocisków balistycznych Hyunmoo oraz odpowiednich systemów wskazywania celów a wtedy Polska posiądzie naprawdę poważny potencjał obronny! W razie ataku na naszą ojczyznę będzie można skutecznie odpowiedzieć niszcząc nawet odległe cele na terytorium Moskwy, Petersburga i ich okolic więc przeciwnik mocno się zastanowi zanim podejmie jakąkolwiek agresję na nasz kraj. Takie 3-4 okręty podwodne z uzbrojeniem są jak najbardziej w zasięgu naszych możliwości finansowych w perspektywie 10 lat. Decydenci do dzieła dla dobra ojczyzny!