14 kwietnia francuski koncern Nexter, współtworzący z niemiecką firmą Krauss-Maffei Wegmann grupę KNDS, ujawnił fakt prowadzenia prac nad nową 140 mm armatą czołgową ASCALON (Autoloaded and SCALable Outperforming guN, pol. automatycznie ładowana i skalowalna armata o wyższych osiągach).
ASCALON to propozycja francuskiej spółki we francusko-niemieckim programie Mobile Ground Combat System (WiT 4-5/2020). Jest to zupełnie nowa konstrukcja, różniąca się od 140 mm FTMA sprzed ponad dwóch dekad, testowanej na zmodyfikowanym czołgu Leclerc.
ASCALON to armata czołgowa kalibru 140 mm, podobnie, jak starsza 40 mm armata szybkostrzelna 40 CTAS, opracowana przez spółkę joint venture Nextera i BAE Systems, strzelająca tzw. amunicją teleskopową. W przypadku armat dużego kalibru to nowość ‒ dzięki zagłębieniu pocisku w łusce, gabaryty amunicji są ograniczone (długość naboju ma nie przekraczać 130 cm), co wpływa pozytywnie na rozmiary magazynu amunicji, a tym samym całego wozu, co z kolei pozwala na ograniczenie masy czołgu. Energia wylotowa pocisku podkalibrowego ma sięgać 10 MJ przy niższym ciśnieniu w lufie niż w przypadku współczesnych armat 120 mm. Ten zapas ma umożliwiać bezproblemowy wzrost energii do 13 MJ, co, zdaniem producenta, ma pozwalać na zwalczanie wszelkiego typu celów opancerzonych przez następne pół wieku. Amunicja stosowana do strzelania z ASCALON-a ma być zarówno klasyczna, jak i „inteligentna”, do strzelania do celów poza zasięgiem obserwacji optoelektronicznych przyrządów obserwacyjno-celowniczych (BLOS/NLOS) ‒ zapewne producent ma tu na myśli czołgowy rakietowy pocisk kierowany. Armata ma być zasilana z automatu ładowania, więc także magazyn amunicji będzie zmechanizowany. Odrzut armaty, mimo dużego kalibru, ma być relatywnie niewielki, m.in. dzięki zastosowaniu hamulca wylotowego. Dzięki temu w armatę można będzie uzbroić pojazdy o masie nawet poniżej 50 ton, bez ograniczeń dotyczących np. prowadzenia ognia w ruchu.
Armata ma osiągnąć dojrzałość techniczną do 2025 r. Dzięki temu będzie mogła zostać zaoferowana w zachodnioeuropejskim programie MGCS, na razie francusko-niemieckim (z Wielką Brytanią w roli obserwatora), ale możliwe jest rozszerzenie listy uczestników programu. Głównym konkurentem armaty ASCALON jest dziś niemiecka armata Rheinmetall 130 mm L/51 o bardziej klasycznej konstrukcji.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Niemcy pracują nad swoim 130mm ciekawe w co będzie uzbrojony MGCS?
Gdyby nasi politycy zajmujący się obronnością tylko chcieli podpisać porządny kontrakt na nowy czołg podstawowy i przyłożyli się do działania to wspólny polsko- koreański K2PL mógłby być w produkcji już za 4-6 lat. Niestety lata mijają a nic konkretnego się nie dzieje, oby tylko kiedyś nie brakło nam czasu na wzmocnienie armii...
Skończy się jak ze śmigłowcem Tiger każdy w innej konfiguracji i z innym uzbrojeniem albo drogi się rozejdą i każdy zbuduje swój jeśli tylko po wyborach w RFN wogle będą pieniądze na takie rzeczy:)