30 marca Komenda Portu Wojennego w Gdyni poinformowała o otwarciu ofert w postępowaniu przetargowym dotyczącym naprawy głowic sterujących silników „Zwiezda” M520 znajdujących się na okrętach rakietowych typu Orkan.

W ramach postępowania, które ogłoszono 22 marca, poszukiwano podmiotu, który zrealizuje naprawę głowic sterujących silników M520, które są zainstalowane na ORP Orkan oraz ORP Piorun. Na wykonanie prac zaplanowano budżet 905 tys. PLN brutto. Ostatecznie do rywalizacji przystąpiło dwóch wykonawców: Stocznia Remontowa NAUTA S.A. (647 tys. PLN brutto) oraz Navy-SAN Sp. z o.o. (715 tys. PLN brutto).

W ramach opisu prac naprawczych, wykonawca ma zrealizować naprawę głowic (trzech sztuk) sterujących zgodną z technologią remontów silników M520 i mechanizmów podwieszanych. Wykonać diagnostykę głowic sterujących w celu sprecyzowania uszkodzeń - wśród wymienionych przez zamawiającego niesprawności wymienia się nieszczelność zaworów sterujących, uszkodzenia mechaniczne, brak przekazania momentu poprzez przekładnię pionową, uszkodzone cięgna sterujące, uszkodzone koła oraz drążki zębate, zużyte elementy drążka sterowania. Wykonawca ma wymienić wszystkie podzespoły i elementy zużyte, uszkodzone oraz negatywnie wpływające na pracę głowic sterujących i proces przesterowania sprzęgła nawrotnego silnika M520.

Co ciekawe, wykonawca ma przeprowadzić demontaż na każdym z trzech okrętów typu Orkan po jednej głowicy sterującej ze wskazanego przez załogę silnika. W miejsce zdemontowanego sprzętu zamontować naprawione głowice sterujące, zabezpieczając pomocnicze procesy technologiczne. Zdemontowane głowice przekazać załodze w stanie nienaruszonym.

W ostatnich miesiącach to drugie podejście do naprawy głowic silników wysokoprężnych M520. Produkowane przez rosyjską firmę PAO „Zwiezda” z Sankt Petersburga zostały zaprojektowane w latach 70. XX wieku. Każdy z Orkanów ma trzy jednostki napędowe tego typu. Planowano modernizację tych okrętów, która miała objąć wymianę silników na nowe produkcji zachodniej - miało to związek z wyeksploatowaniem M520, kosztami remontów oraz brakiem dostępu do fabrycznych części zamiennych. Obecnie wiadomo, że projekt został zarzucony.