23 lutego na stronach Sejmu RP upubliczniono odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej na interpelację poselską Anny Pieczarki (Prawo i Sprawiedliwość) dotyczącą działań związanych z zakupami bezzałogowych aparatów latających na potrzeby Wojska Polskiego.
Odpowiedzi, datowanej na 18 lutego, udzielił wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Zgodnie z nią resort obrony narodowej, w ramach obowiązujących ram formalno-prawnych, dąży do jak największej możliwości zaangażowania polskiego przemysłu obronnego w programach modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP, w tym - uwzględniających bezzałogowe statki powietrzne. Możliwości wykorzystania polskiego przemysłu zbrojeniowego w procesie wprowadzania na wyposażenie Sił Zbrojnych RP dronów są określane m.in. w trakcie analizy prowadzonej w ramach procesu oceny występowania podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa, która umożliwia lokowanie szczególnych zadań w polskim przemyśle, adekwatnie do poziomu potencjału i zdolności technologicznych polskich przedsiębiorców.
Jak wskazał wiceminister Wojciech Skurkiewicz, w ostatnich latach zakupiono amerykańskie BQ-21A Blackjack (na bazie międzyrządowej umowy ze Stanami Zjednoczonymi, zakup sfinansowany poprzez program pomocy wojskowej FMF), a także FlyEye (umowa z Grupą WB), taktyczne bezzałogowe aparaty latające krótkiego zasięgu Orlik (umowa z Polską Grupą Zbrojeniową S.A.), a także mikro MayFly (umowa z Asseco Poland S.A.).
Dodatkowo wszczęto postępowanie przetargowe w sprawie bezzałogowych aparatów latających krótkiego zasięgu pionowego startu Albatros, które są przeznaczone dla Marynarki Wojennej (termin składania zgłoszeń do postępowania przesunięto na dzień 5 marca). Poza tym trwają negocjacje z konsorcjum polskich firm, którego liderem jest PGZ S.A., dotyczące zakupu aparatów klasy mini Wizjer. Jak wskazał Wojciech Skurkiewicz, trwa również faza realizacyjna dla zakupu bezzałogowych aparatów latających średniego zasięgu Gryf. W fazie analityczno-koncepcyjnej znajduje się program Ważka (klasa mini) oraz Gladius (poszukiwawczo-uderzeniowy). W dalszej kolejności Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zakup bezzałogowych aparatów latających szczebla operacyjnego Zefir.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Ważne by rozwijać i zamówić wreszcie duże ilości krajowych systemów bezzałogowych aby nasycić całe siły zbrojne wzmacniając poważnie polską armię i inne służby a jednocześnie własną gospodarkę. Bezcenne jest posiadanie niezależnośći w tej dziedzinie. Poprzez wieloletnie kontrakty i wzrost wykorzystania środków na prace B+R możemy samodzielnie wypracować jeszcze wyższe suwerenne technologie i kształcić kadry kolejnych specjalistów budując silny przemysł systemów bezzałogowych w kooperacji podmiotów prywatnych i państwowych z większymi szansami na sukcesy eksportowe.
Wizjer to najważniejszy program na to trzeba naciskać bo to oczy Wojsk Lądowych i artylerii jeżeli chodzi o zamiary, a z podpisanych umów dostawy Orlika.
Niech nikt nie da się nabrać na uczesniczenie w lobingu na rzecz obcych koncernów.