Według planów, po zakończeniu produkcji samolotów dla Iraku, co planowane jest na wrzesień bieżącego roku, infrastruktura linii montażowej przeniesiona zostanie do zakładów koncernu w Greenville w Południowej Karolinie. Pozwoli to na pozyskanie miejsca w zakładach w Fort Worth potrzebnych do realizacji coraz większych zamówień na samoloty rodziny F-35 Lightning II, a dodatkowo da czas na znalezienie nowych klientów na F-16. Odtworzenie zdolności montażowych ma bowiem zająć około dwóch lat – biorąc pod uwagę globalne zainteresowanie, cały czas istnieje szansa na sprzedaż nieokreślonej liczby maszyn. Wśród potencjalnych klientów wymienia się m.in. Kolumbię, Bahrajn, Rumunię oraz Tajwan.
Spośród ponad 4500 F-16 Fighting Falcon, w zakładach koncernu Lockheed Martin w Fort Worth zbudowano około 3600 sztuk. Pozostałe powstawały na licencyjnych liniach, które istniały m.in. w Europie, Turcji czy Republice Korei.
(ŁP) | Foto: Lockheed Martin |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Polskie władze powinny jak najszybciej zamówić 48 do 64 nowych myśliwców w wersji F-16V bo te wydają się być najbardziej racjonalnym zakupem koszt/efekt i wymienić stare Su-22 i Migi-29