Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Korea stworzy agencję kosmiczną ‒ w planach loty na Księżyc i Marsa, a w tle firmy zbrojeniowe KAI i Hanwha

Rakieta Nuri (KSLV-II) staruje z Naro Space Center. Fot. Korea Aerospace Research Institute

W poniedziałek, 28 listopada prezydent Republiki Korei Yoon Suk-yeol zapowiedział, że w ciągu pięciu lat jego państwo opracuje  z wykorzystaniem lokalnie dostępnych technologii  silnik rakietowy, który wykorzystany będzie w misji księżycowej.  

Ma w tym pomóc podwojenie budżetu na rozwój badań przestrzeni kosmicznej na przestrzeni najbliższych pięciu lat, a to z kolei ma pobudzić inwestycje w tym sektorze do poziomu nawet 75 miliardów USD do roku 2045. Według południowokoreańskiego Ministerstwa Nauki budżet kosmiczny Republiki Korei w 2021 r. wyniósł 616 milionów USD, czyli 0,04% jej PKB.

Yoon Suk-yeol podkreślił w swoim przemówieniu, że to „…państwa z wizją wykorzystania kosmosu będą przewodzić światowej gospodarce i będą w stanie rozwiązywać problemy, z którymi boryka się obecnie ludzkość”. Prezydent dodał także, że Republika Korei będzie zacieśniać więzi ze Stanami Zjednoczonymi w sektorze kosmicznym, zwłaszcza w obszarze bezpieczeństwa narodowego.

Współpracą z Republiką Korei w obszarze projektów kosmicznych zainteresowany jest też Luksemburg, którego Ministerstwo Gospodarki podpisało w poniedziałek porozumienie o współpracy z tamtejszym Ministerstwem Nauki. Przemówienia prezydenta Republiki Korei wysłuchała delegacja z europejskiego księstwa (pod przewodnictwem księcia Guillaume Jean Joseph Marie) i przedstawiciele 78 lokalnych firm kosmicznych, w tym Hanwha Aerospace, LIG ​​Nex1 oraz KT Sat.

Polska kupiła od Hanwha Aerospace K239 Chunmu

Hanwha Aerospace została wybrana jako preferowany oferent w ramach transferu technologii dla pierwszej opracowanej w kraju kosmicznej rakiety nośnej Nuri (KSLV-II) i weźmie udział w kolejnych czterech testowych startach tej rakiety, zaplanowanych do 2027 r. Trzystopniowa rakieta Nuri zaprojektowana została przez Koreański Instytut Badań Kosmicznych (KARI), a za jej scalenie odpowiada KAI (Korea Aerospace Industries), która dostarczy Polsce samoloty KAI FA-50 Golden Eagle.

Wywiad z Prezesem i Dyrektorem Generalnym KAI, Kang, Goo-Young

Nowo tworzona Koreańska Agencja Przestrzeni Powietrznej (KASA, Korea Aerospace Administration) nadzorować będzie rządowe programy kosmiczne, rozproszone obecnie w różnych departamentach i agencjach. Podlegać będzie szefowi Ministerstwa Nauki i Cyfryzacji w randze wiceministra, co oznacza, że nie będzie niezależną agencją podlegającą władzy wykonawczej na wzór amerykańskiej agencji kosmicznej NASA.

KASA, według zapewnień Seulu, ma być organizacją zorientowaną na ekspertów, skupioną na realizacji programów badawczych i rozwojowych i posiadającą własny budżet. Nie jest jasne jednak czy Koreański Instytut Rozwoju Przestrzeni Powietrznej (Korea Aerospace Research Institute), który kierował dotychczas misjami kosmicznymi Republiki Korei, zostanie częścią KASA, czy też będzie działał jako oddzielna organizacja.

Administracja prezydenta Yoon Suk-yeola ma nadzieję włączyć sektor prywatny do eksploracji kosmosu w okresie globalnego przejścia do ery „nowego kosmosu” i liczy, że już w 2032 r. rozpocznie się wydobycie surowców z powierzchni Księżyca, a do 2045 r. Koreańczykom z Południa uda się bezpiecznie posadzić bezzałogową sondę na powierzchni Marsa.

Ważąca 200 ton rakieta Nuri może wynieść na orbitę o wysokości od 600 do 800 km nad Ziemią 1,5-tonowy ładunek, dzięki czemu Republika Korei stała się siódmym państwem świata, po: Stanach Zjednoczonych, Rosji, Chinach, Francji, Japonii i Indiach, które opracowało własny system nośny zdolny do wyniesienia na orbitę satelity o masie powyżej 1 tony.

Do dziś Republika Korei zrealizowała dwa starty Nuri – w październiku 2021 r. i w czerwcu 2022 r. Podczas drugiego startu wyniesiono ładunek o masie 1500 kg (makiety satelitów) na niską orbitę okołoziemską. Z kolei 4 sierpnia br. amerykańska rakieta SpaceX Falcon 9 wyniosła w przestrzeń pierwszy południowokoreański orbiter księżycowy Danuri. Lądownik, który wejdzie na założoną orbitę w grudniu br., zademonstruje południowokoreańskie rozwiązania techniczne i przez rok prowadzić będzie pomiary powierzchni Srebrnego Globu, jego pól magnetycznych oraz promieniowania gamma, a docelowo ma pomóc w identyfikacji potencjalnego miejsca lądowania dla przyszłych misji księżycowych.

Teldat
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc