6 grudnia minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował o podpisaniu umowy pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia oraz należącą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. spółką PIT-RADWAR S.A. w sprawie zakupu kolejnej partii stacji radiolokacyjnych TRS-15M Odra.
Według upublicznionych informacji, kontrakt ma zostać zrealizowany do końca 2024 roku i ma wartość 99 mln PLN. Poza dwoma dodatkowymi stacjami umowa obejmuje także pakiet szkoleniowy.
Obecnie PIT-RADWAR S.A. realizuje dostawy jedenastu radarów zamówionych w 2018 roku (dodatkowo także pakietu szkolno-logistycznego oraz czterech konsol zdalnego sterowania KZS-15, całość o wartości około 500 mln PLN). Dotychczas producent dostarczył pięć z nich, a nowe zamówienie jest wynikiem dodatkowych potrzeb, które zostały zgłoszone przez Siły Zbrojne RP.
Radar TRS-15M przeznaczony jest do pracy w systemie obrony powietrznej jako źródło informacji radiolokacyjnej dla systemów dowodzenia i kierowania. Stacje umożliwiają wykrywanie obiektów w odległości powyżej 200 km, pułapie do 30 km oraz jednoczesne śledzenie minimum 120 obiektów. Radary te wyposażone są w interrogatory ISZ-50 systemu IFF standardu Mark XIIA, umożliwiające identyfikację „swój – obcy" w modzie 5. Radary TRS-15M są obecnie dostarczane na podwoziach wysokiej mobilności Jelcz P662D.43 M62 oraz P882D.43 M64.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Czy to prawda że Odra jest na lampach?
I bardzo dobrze !!!
Dobra wiadomość, najwyższy czas także na radary Liwiec dla Wojsk Rakietowych i Artylerii gdyż bardzo niewielka ich liczba znajduje się obecnie w armii.
Zakłady Pit-Radwar należy wreszcie rozbudować i zmodernizować tak aby zwiększyć możliwości produkcyjne a wyzwania są spore dla dostarczenia stacji radiolokacyjnych dla programów Narwii, Wisły, Sony czy Noteci bez zbędnych opóźnień.