Minister Obrony Republiki Francuskiej Florence Parly ujawniła w lutym projekt ustawy o planowaniu obronnym na lata 2019-2025. Jak wynika z zaprezentowanego dokumentu, Francja chce w ciągu kilku lat powrócić do poziomu 2% PKB wydatków na obronność. Na nowy sprzęt dla wojska ma zostać wydane 294,8 mld EUR, z czego 197,8 mld EUR do roku 2023. Chociaż zapowiedź minister Parly jest obiecująca, istnieje obawa, że pozostała część środków w rzeczywistości będzie niższa.
Projekt ustawy pod nazwą „Prawo o planowaniu wojskowym” (fr. Loi de Programmation Militaire) został zaprezentowany 8 lutego i obecnie trwają nad nim prace w parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa. Szacuje się, że nowa ustawa zostanie uchwalona w lecie tego roku. Przewidywane 197,8 mld EUR oznacza średnie wydatki w ciągu najbliższych pięciu lat na poziomie 39,6 mld EUR, a zatem znaczący wzrost w stosunku do budżetu obronnego 2018 roku (34,2 mld EUR), który sam w sobie również jest budżetem wzrostów. Jest to również odpowiedź na, zaprezentowany w październiku ubiegłego roku, Przegląd Strategiczny, z którego wynika, że dla zapewnienia siłom zbrojnym możliwości sprawnego funkcjonowania w nowych warunkach bezpieczeństwa niezbędnym jest stworzenie nowego, zbalansowanego modelu wojska.
Minister Obrony Republiki Francuskiej Florence Parly – Zdjęcie pt. “Florence Parly” autorstwa Raul Mee (EU2017EE) opublikowane na licencji CC BY 2.0.
Nowe prawo skupia się na czterech głównych elementach, które wymagają zmian i dodatkowego finansowania, mianowicie:
- Na żołnierzu, w szczególności zaś okazywanemu mu wsparciu, odpowiedniemu wyszkoleniu, gotowości operacyjnej i osobistym wyposażeniu. Przykładem planowanych zakupów w tym obszarze jest wprowadzenie nowych ognioodpornych mundurów dla wszystkich żołnierzy służących na misjach zagranicznych, nowych kamizelek kuloodpornych, hełmów i większej dostępności sprzętu CBRN.
- Na odnowie zdolności operacyjnych poprzez wyposażenie poszczególnych rodzajów wojsk w nowoczesny sprzęt, np. nowe średnie pojazdy opancerzone; ostatnie trzy fregaty typu FREMM, okręt podwodny typu Barracuda; bezzałogowe aparatów latających Reaper; nowe samoloty Rafale i modernizację istniejących Mirage 2000D; 12 samolotów tankowania powietrznego; a także modernizację sił odstraszania atomowego.
- Na wzrost gwarancji w zakresie strategicznej autonomii i wsparcie Europy jako podmiotu w tym obszarze. Przykładami planowanych działań są tutaj: 1,6 mld EUR na walkę w cyberprzestrzeni; 1500 nowych etatów w agencjach wywiadowczych i 4,6 mld EUR na nowe wyposażenie (m.in. pojazdy bezzałogowe, walkę elektroniczną); po dwa nowe sztuczne satelity obserwacyjne i telekomunikacyjne oraz jeden nasłuchowy; poszerzenie współpracy międzynarodowej, m.in. wzrost z 20 000 do 30 000 szkolonego personelu zagranicznego przez francuskich instruktorów.
- Na innowacyjność, zarówno w formie większych środków na badania i rozwój oraz przyspieszenie badań nad głównymi programami zbrojeniowymi, jak również poprzez program transformacji ministerstwa obrony na rzecz lepszego wydatkowania środków. Przykładowe zmiany w tej kwestii to: wzrost wydatków na innowacje z 730 mln EUR do 1 mld EUR; średnie roczne wydatki na poziomie 1,8 mld EUR na przygotowanie nowych programów zbrojeniowych.
Jak widać, francuski projekt ustawy jest dokumentem ambitnym i wskazuje na chęć powrotu tego państwa do grona państw poważnie podchodzących do zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa i obrony. Krytycy nowego prawa wskazują jednak, że największy rokroczny wzrost w wydatkach zbrojeniowych przewidywany jest na lata 2024-2025, tj. na tyle odległej przyszłości, że trudno oczekiwać aby politycy podchodzili do tej zapowiedzi poważnie.
Zdjęcie w nagłówku pt. “In the Ranks of an Ally” autorstwa USAFE AFAFRICA opublikowane na licencji CC BY 2.0.
Kamil Ł. Mazurek
