Northrop Grumman Corporation we współpracy z polską firmą Transbit Sp. z o.o. dokonali integracji radiolinii horyzontalnej o wysokiej przepustowości (HCLOS) R-460A ze zintegrowanym systemem dowodzenia obroną powietrzną i przeciwrakietową IBCS. Radiolinia R-460A jest pierwszym systemem łączności radiowej spoza USA oraz jednym z kilku polskich systemów zaplanowanych do integracji z IBCS. Polska jako pierwszy partner międzynarodowy, pozyskała system IBCS jako główny element modernizacji obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej kraju.
“Przeprowadzona z powodzeniem integracja świadczy o silnym partnerstwie przemysłowym i stanowi punkt wyjścia dla przyszłych działań mających na celu włączenie w sieć innych polskich i rodzimych systemów oraz zdolności,” stwierdził Kenn Todorov, wiceprezes i dyrektor generalny, Combat Systems and Mission Readiness, Northrop Grumman. “Mamy nadzieję na dalszą współpracę z polskim przemysłem, i wspieramy jego rodzime zdolności w ramach programu modernizacji polskiej obronności.”
Northrop Grumman i Transbit wspólnie opracowały laboratoryjną konfigurację prototypu w zakładzie firmy Northrop Grumman w Huntsville, która umożliwiła przeprowadzenie integracji i testów. Prototyp ten zawierał reprezentatywne elementy sprzętowe i programowe systemu IBCS oraz system łączności radiowej oparty na radiolinii R-460A firmy Transbit.
W ubiegłym miesiącu ta wspólna inicjatywa projektu inżynieryjnego zakończyła się udaną demonstracją integracji IBCS z radiolinią R-460A w ramach zintegrowanej sieci kierowania ogniem IFCN (Integrated Fire Control Network) jak również demonstracją funkcji zarządzania siecią. Northrop Grumman przeprowadził szczegółowe badania funkcjonalności i wydajności sieciowej aby ocenić potencjalne zastosowanie radiolinii R-460A w opartym na IBCS systemie obrony powietrznej.
“Skuteczna integracja z systemem IBCS systemu łączności RADION® opracowanego przez Transbit Sp. z o.o. potwierdza zdolność polskiego przemysłu do dostarczania zaawansowanych rozwiązań technologicznych, które mogą być zastosowane w tak nowoczesnych i złożonych systemach jak IBCS,” stwierdził Robert Tomasik, dyrektor ds. badań i rozwoju w firmie Transbit Sp. z o. o. “Z dużą nadzieją oczekujemy na zastosowanie tej technologii w kolejnych etapach Programu Modernizacji Systemów Obrony Przeciwrakietowej i Przeciwlotniczej w Polsce.”
Radiolinia R-460A działa w zakresie częstotliwości pasma NATO IV umożliwiając przesył informacji w sieci opartej na protokole internetowym (IP) w trybie „punkt-punkt” z szybkością do 400 megabitów na sekundę (Mb/s) przy użyciu technologii MIMO (Multiple-Input Multiple-Output). Radiostacja współpracuje z anteną o zmiennej wiązce, umożliwiając pracę w trybie wielopunktowym, dzięki czemu doskonale nadaje się do budowy cyfrowych taktycznych sieci telekomunikacyjnych, takich jak te wymagane w sieci IFCN.
IBCS rewolucjonizuje podejście do zintegrowanej obrony powietrznej i przeciwrakietowej IAMD poprzez zastąpienie przestarzałych systemów miejscowych sieciocentrycznym systemem nowej generacji, pozwalającym skutecznie stawiać czoła wyzwaniom zmieniającego się pola walki. IBCS umożliwia działania w oparciu o przełomową zdolność wykorzystania „każdego sensora, najlepszego efektora”. Dokonuje fuzji informacji z wielu różnych sensorów w celu wyeliminowania wektorów ataku i stworzenia jednolitego, zintegrowanego obrazu sytuacji powietrznej o niespotykanej dotąd dokładności. Charakteryzująca się dynamiką i elastycznością otwarta architektura IBCS pozwala na integrację obecnych i przyszłych środków wykrywania i rażenia zapewniając interoperacyjność na poziomie połączonych rodzajów wojsk i sił koalicyjnych, oraz umożliwiając działania wielodomenowe.
Programem IBCS zarządza Program Executive Office for Missiles and Space z siedzibą w bazie Redstone Arsenal, w stanie Alabama.
Źródło: Northrop Grumman
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
IBCS to nowa jakość wszystko musi być z sobą zintegrowane szczególnie nasze nowe radary i oczywiście system Narew.
Widać, że polski przemysł potrafi tworzyć nowoczesne na skalę światową rozwiązania i mamy wielu zdolnych ludzi. Tutaj odpowiedzialne osoby z
kręgów władzy powinny wreszcie zacząć działać jak wspomóc mocno i przyspieszyć rozwój własnych technologii militarnych aby być w wielu dziedzinach bezpiecznym i niezależnym krajem a także zacząć czerpać korzyści z eksportu. Co roku w części budżetu obronnego w ramach limitu środków na badania i rozwój mamy do dyspozycji setki milionów złotych lecz tylko niewielka można powiedzieć znikoma ich część jest wykorzystywana na rozwój własnych technologii i produktów a większość przepada i przeznaczana jest na inne cele nie budując żadnej wartości dodanej i kompetencji polskiej zbrojeniówki a świat idzie do przodu. Pieniądze nie są tutaj więc największą przeszkodą lecz mentalność niektórych decydentów, urzędników i wszechobecna biurokratyzacja lub nawet obce wpływy. Najwyższy czas skończyć z tą patologią i zadbać o własny szybszy rozwój nim będzie za późno i nie zmarnować istniejącego jeszcze potencjału.
Nie za wiele z tego zrozumiałem 😀. W sumie mamy całkiem dobrze opanowaną radioelektronikę: łączność, radary itp.
Ślązak. Pewnie chciałbyś przez to oddać w ręce obcego państwa, pełna kontrolę nad obroną powietrzną Polski. Gratuluję, to może załóż sobie od razu niewolnicza obrożę, będzie prościej, taniej i czytelniej dla wszystkich. Od razu też,szefem sztabu i dowódcą operacyjnym uczyńmy Amerykanów (namiestnika już mamy w postaci pani Morsbacher). Mieliśmy sowieckiego ministra obrony i marszałka armii, to dlaczego nie możemy mieć amerykańskiego. Dla białego niewolnika to żadna różnica kto jest jego panem, byle michę dostawał.
Dudley przy Narwi licencja na rakietę i resztę zrobimy sami łącznie z C-2 dla Narwi, przy Wiśle za dużo nie zwojujemy niestety.