Linie Emirates wykonały 2 marca pierwszy lot na nowej najdłuższej na świecie trasie obsługiwanej przez samoloty pasażerskie. Loty z Dubaju do Auckland w Nowej Zelandii (EK448) i z powrotem (EK449) będą obsługiwane standardowo Boeingami 777-200LR; pierwszą rotację wykonał jednak flagowy samolot linii, Airbus A380. Trasa DXB-AKL ma 14 200 km; lot do nowej Zelandii będzie trwał 15 godzin 55 minut, trasę powrotną samolot pokona w ciągu 17 godzin i 15 minut.
Otwarcie nowej trasy przez Emirates pozbawiło palmy pierwszeństwa linie Qantas, które w 2014 r. rozpoczęły loty z Sydney do Dallas na trasie o długości 13 800 km. Rekord czasu lotu dubajskiego przewoźnika może nie utrzymać się długo – może zostać pobity przez same Emirates, które planowały uruchomić loty z Dubaju do Panama City (13 800 km, 17 godzin 35 minut). Pierwotny termin rozpoczęcia operacji to 31 marca, jednak kilka tygodni wcześniej linie zdecydowały o odłożeniu premiery do końca roku z powodu nie zakończenia negocjacji o współpracy z panamskimi liniami COPA.
Sytuację mogą wkrótce wykorzystać konkurenci „zza miedzy”, czyli Qatar Airways; w styczniu prezes tych linii zasygnalizował zamiar otwarcia wkrótce dwóch dalekodystansowych tras z Dohy – do Santiago w Chile oraz do Auckland. Pierwsza z nich miałaby 14 430 km, druga zaś 14 535 km.
Najdłuższym w historii regularnie obsługiwanym połączeniem lotniczym były loty z Singapuru do Nowego Jorku (15 340 km, 18 godzin 50 minut), wykonywane przez Singapore Airlines Airbusami A340-500 w latach 2004-2013.
Singapurski przewoźnik zamierza wznowić bezpośrednie loty do Nowego Jorku po dostawie zamówionych Airbusów A350-900.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu