19 października pojawiły się informacje o, zrealizowanych przez Wojska Lądowe Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, nietypowych manewrach z wykorzystaniem cywilnej półzanurzalnej jednostki do przewozu ładunków wielkogabarytowych.
Zrealizowany scenariusz zakładał kombinowaną wojskowo–cywilną operację przy założeniu braku dostępu do wymaganego zaplecza okrętowego sił morskich Państwa Środka. Warto przypomnieć, że nie był to pierwszy przypadek wykorzystania statku półzanurzalnego w roli platformy dla operacji realizowanych przez statki powietrzne należące do Wojsk lądowych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. W sierpniu 2020 roku rolę nosiciela odgrywał należący do konglomeratu ZPMC (Shanghai Zhenhua Heavy Industries Company Limited) statek Zhen Hua 28, a z jego pokładu operowały wówczas maszyny wielozadaniowe Z-8 oraz lekkie bojowe Z-19. Mimo cenzury nazwy na statku wykorzystanym obecnie, na podstawie analizy porównawczej dostępnych zdjęć z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć można, że tym razem wykorzystano bliźniaczego Zhen Hua 29.
W obu przypadkach ich pokłady transportowe dostosowano do współpracy ze śmigłowcami wyznaczając odpowiednią liczbę stanowisk startowych. Także obecne na pokładzie samochody w tym cysterna, otrzymały swoje własne miejsca przy rufowej grodzi pokładu transportowego. Na pokład Zhen Hua 29 zaokrętowano osiem śmigłowców bojowych Z-10 wraz z ośmioma pojazdami, w tym pięcioma ciężarowymi (z uzbrojeniem i paliwem). Według upublicznionych informacji ten hybrydowy pododdział wykorzystany został w trakcie symulowanego ataku na wyspę, podczas którego śmigłowce zapewniały wsparcie własnych sił desantowych, atakując przede wszystkim cele lądowe oraz morskie.
Ćwiczenia tego typu ewidentnie wskazują na zainteresowanie strony chińskiej możliwością wykorzystania cywilnych jednostek w roli wysuniętych baz ekspedycyjnych. Należy pamiętać, że największy, potencjalny przeciwnik Chin w basenie Oceanu Spokojnego, Stany Zjednoczone dysponują flotyllą czterech specjalizowanych (z sześciu zamówionych) okrętów, klasyfikowanych jako EMB (Expeditionary Mobile Base) znanych jako typ Lewis B. Puller. 12 września bieżącego roku przekazano odbiorcy przedostatni okręt tej klasy, przyszły USS Robert E. Simanek (ESB 7). Póki co Marynarka Wojenna ChALW dysponuje zaledwie dwoma jednostkami półzanurzalnymi klasyfikowanymi typu Modified Hansa Sonderberg (Donghaidao 868 i Yinmachu 834), są one jednak mniejsze od cywilnych odpowiedników, a ich pokład ładunkowy ma wymiary zaledwie 100x30 m (dla porównania pokład statków Zhen Hua 28 i 29 mają ponad dwukrotnie większą powierzchnię i wynosi ona 6300 m2 przy wymiarach 150x42 m. Także w przypadku wyporności cywilne jednostki są dwukrotnie większe (47 107 vs 23 000 ton). Yinmachu (834) wziął udział 8 września ubiegłego roku w nocnych ćwiczeniach z poduszkowcami desantowymi proj. 958. Śmigłowce bojowe Z-10 to pierwsze „prawdziwe” maszyny tej klasy, zaprojektowane i zbudowane przez chińskie zakłady. Projekt opracowano przez 602 instytut projektów lotniczych korporacji AVIC (Aviation Industry Corporation of China). Jako ciekawostkę można wspomnieć że we wstępnej fazie projektowej udział brali inżynierowie z rosyjskiego biura Kamowa. Maszyny tego typu legitymują się maksymalną masą startową oscylującą w granicach 7 ton podczas gdy długość kadłuba wynosi 14,15 m, przy wysokości 3,85 m. Średnica głównego wirnika to z kolei 13 m. Napędzany jest dwoma silnikami turbowałowymi WZ-9C o mocy po 1200 kW. Zapewnia on rozpędzenie śmigłowca do prędkości 290 km/h (przelotowa to z kolei 230 km/h) oraz uzyskanie zasięgu 800 km. Stałe uzbrojenie stanowi rewolwerowe działko PX-10 kal. 23 mm, a dodatkowe o maksymalnej masie do 1500 kg może być podwieszane na czterech węzłach. Załogę stanowią dwie osoby w kokpicie typu tandem.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu